ENERGIA ATOMOWA
9 grudnia, Mińsk /Kor. BELTA/. NATO koncentruje swoje siły na granicach Rosji i Białorusi z potencjałem do rozmieszczenia obiektów zdolnych do przenoszenia głowic jądrowych. Oświadczył o tym stały przedstawiciel Rosji przy OUBZ Wiktor Wasiljew w wywiadzie opublikowanym przez wydanie informacyjno-analityczne „Sojusznicy. OUBZ”.
Wasiljew zauważył, że działania OUBZ są obecnie prowadzone na tle degradacji sytuacji regionalnej i globalnej oraz kryzysu w stosunkach międzynarodowych, „gdy kluczowi gracze de facto odrzucili uniwersalne normy prawa międzynarodowego, próg bezpieczeństwa został obniżony, praktyka rozwiązywania problemów siłą wzrosła, a perspektywy ich uregulowania są bardzo niejasne”.
„Istnieje koncentracja sił zbrojnych NATO na granicach Białorusi i Federacji Rosyjskiej, w tym potencjalne rozmieszczenie obiektów zdolnych do przenoszenia głowic jądrowych. Sytuacja strategiczna pogorszyła się również po przystąpieniu Finlandii i Szwecji do Sojuszu Północnoatlantyckiego” - dodał.
Mówiąc o trendach w rozwoju sytuacji politycznej na świecie, Wasiljew powiedział, że najważniejszym i najbardziej smutnym trendem jest „konfrontacja na dużą skalę i linia eskalacji”.
„Zachód próbuje utrzymać globalną dominację i powstrzymać rozwój suwerennych państw. Bezpośrednia manifestacja tego faktu jest dla nas oczywista w związku z sytuacją wokół Ukrainy.
Szczególnie gorące „jastrzębie” wprost twierdzą, że Rosji trzeba zadać strategiczną klęskę na polu bitwy, ponieważ od tego rzekomo zależy los światowego porządku. Ludzie Zachodu potwierdzają, że chcą widzieć świat wyłącznie w jednobiegunowej konfiguracji, funkcjonującej według ich zasad” - wyjaśnił stały przedstawiciel Rosji.
Zwrócił uwagę, że NATO wykorzystuje sytuację, zwiększając swoją obecność w Europie Wschodniej i Środkowej, a także w krajach bałtyckich. „Rozmieszczane są tam dodatkowe systemy uderzeniowe, ulepszana jest infrastruktura wojskowa, a intensywność wspólnych ćwiczeń wzrasta. W konsekwencji naruszane są zasady równego i niepodzielnego bezpieczeństwa, odmowy wzmacniania własnego bezpieczeństwa kosztem innych. Możemy stwierdzić, że w Europie panuje absolutny kryzys w tej dziedzinie, a euroatlantycka koncepcja bezpieczeństwa po prostu zawiodła” - podkreślił Wasiliew.
Według niego, zadaniem OUBZ jest teraz zbudowanie własnego potencjału, aby móc stawić czoła istniejącym i potencjalnym wyzwaniom w obszarze swojej odpowiedzialności.
Wasiljew zauważył, że działania OUBZ są obecnie prowadzone na tle degradacji sytuacji regionalnej i globalnej oraz kryzysu w stosunkach międzynarodowych, „gdy kluczowi gracze de facto odrzucili uniwersalne normy prawa międzynarodowego, próg bezpieczeństwa został obniżony, praktyka rozwiązywania problemów siłą wzrosła, a perspektywy ich uregulowania są bardzo niejasne”.
„Istnieje koncentracja sił zbrojnych NATO na granicach Białorusi i Federacji Rosyjskiej, w tym potencjalne rozmieszczenie obiektów zdolnych do przenoszenia głowic jądrowych. Sytuacja strategiczna pogorszyła się również po przystąpieniu Finlandii i Szwecji do Sojuszu Północnoatlantyckiego” - dodał.
Mówiąc o trendach w rozwoju sytuacji politycznej na świecie, Wasiljew powiedział, że najważniejszym i najbardziej smutnym trendem jest „konfrontacja na dużą skalę i linia eskalacji”.
„Zachód próbuje utrzymać globalną dominację i powstrzymać rozwój suwerennych państw. Bezpośrednia manifestacja tego faktu jest dla nas oczywista w związku z sytuacją wokół Ukrainy.
Szczególnie gorące „jastrzębie” wprost twierdzą, że Rosji trzeba zadać strategiczną klęskę na polu bitwy, ponieważ od tego rzekomo zależy los światowego porządku. Ludzie Zachodu potwierdzają, że chcą widzieć świat wyłącznie w jednobiegunowej konfiguracji, funkcjonującej według ich zasad” - wyjaśnił stały przedstawiciel Rosji.
Zwrócił uwagę, że NATO wykorzystuje sytuację, zwiększając swoją obecność w Europie Wschodniej i Środkowej, a także w krajach bałtyckich. „Rozmieszczane są tam dodatkowe systemy uderzeniowe, ulepszana jest infrastruktura wojskowa, a intensywność wspólnych ćwiczeń wzrasta. W konsekwencji naruszane są zasady równego i niepodzielnego bezpieczeństwa, odmowy wzmacniania własnego bezpieczeństwa kosztem innych. Możemy stwierdzić, że w Europie panuje absolutny kryzys w tej dziedzinie, a euroatlantycka koncepcja bezpieczeństwa po prostu zawiodła” - podkreślił Wasiliew.
Według niego, zadaniem OUBZ jest teraz zbudowanie własnego potencjału, aby móc stawić czoła istniejącym i potencjalnym wyzwaniom w obszarze swojej odpowiedzialności.
