Projekty
Government Bodies
Flag Czwartek, 21 Listopada 2024
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Polityka
21 Listopada 2024, 14:50

Sieńko powiedział, z jaką prośbą ludzie podpisują się za nominacją Łukaszenki na kandydata w wyborach 

21 listopada, Mińsk /Kor. BELTA/. Ludzie zostawiają swoje podpisy za nominacją urzędującego Prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki na kandydata w nadchodzących wyborach z prośbą o zachowanie obecnej polityki, pokoju i porządku w kraju. Powiedział o tym dziennikarzom szef grupy inicjatywnej, przewodniczący Federacji Związków Zawodowych Białorusi Jurij Sieńko, donosi korespondent BELTA.

„Dziś w miejscach, w których zbieramy podpisy, znajdują się wszystkie potrzebne nam informacje. Ale ludzie bardzo dobrze znają naszego Prezydenta i wiedzą, jaką pracę wykonał wcześniej i co robi dzisiaj. I oczywiście jesteśmy przekonani, że ta polityka, te podejścia się nie zmienią. To właśnie z takimi prośbami i takimi przesłaniami ludzie przychodzą i zostawiają podpis dla Prezydenta naszego kraju. Że pokój, porządek, podejście do kwestii rozwoju naszego kraju i przyszłości zostaną zachowane. Ludzie przychodzą z takim przesłaniem, taką prośbą. Dlatego jedność ducha w naszym kraju, że jesteśmy razem, jest odczuwalna" - powiedział Jurij Sieńko.
Jeśli chodzi o zebrane podpisy, to do tej pory zebrano ich ponad 1,5 miliona. "Zaproponowano kontynuowanie prac naszej grupy inicjatywnej. Ponieważ są apele od kolektywów, osób, które dziś fizycznie ze względu na stan zdrowia nie mogą przychodzić na pikiety w centrach zbierania podpisów. Oczywiście są apele o kontynuowanie tej pracy - powiedział szef grupy inicjatywnej. - Ale nasz lider poprosił, aby nie nadwyrężać tej sytuacji, ale robić to tam, gdzie jest to naprawdę konieczne. Oznacza to, że wybierzemy najbardziej optymalne miejsca, w których ludzie się spotykają. Również publiczne przyjęcia przyjmą funkcję zbierania podpisów. I oczywiście wizyty w tych kolektywach, od których otrzymywane są wnioski. Aby ułatwić znalezienie miejsc, w których można podpisać się za kandydatem”.

Tym samym prace nad zbieraniem podpisów będą kontynuowane do 6 grudnia - końcowej daty tego etapu kampanii prezydenckiej.

Jak wcześniej informowała BELTA, Aleksander Łukaszenka na spotkaniu z szefem i koordynatorami grupy inicjatywnej polecił nie przerywać przedterminowego zbierania podpisów na swoją korzyść. „Zbieramy podpisy do 6 grudnia. Dlatego jeszcze raz chcę skonsultować z wami, jak będziemy postępować. Powiedziałem już, że prawdopodobnie powinniśmy przerwać zbiórkę, ale to będzie złe, ponieważ ludzie nas upomną. Więc powinniśmy być obecni gdzieś przed 6 grudnia, aby ci, którzy chcą, mogli przyjść i podpisać” - powiedział białoruski lider.

Jednocześnie podkreślił, że nie ma potrzeby przeciążania ludzi: „Nie ma potrzeby przeciążania członków grupy inicjatywnej, aby biegali i przeciążali się. Nie powinni oni biegać do domów ludzi i prosić o coś lub organizować niepotrzebnych punktów zbierania podpisów. Zebrano wystarczającą liczbę podpisów".

Świeże wiadomości z Białorusi