4 listopada, Mińsk /Kor. BELTA/. Dyrektor generalny Belaruskalij Andriej Rybakow po nominacji opowiedział dziennikarzom o głównych zadaniach, jakie stoją przed nim na nowym stanowisku, donosi korespondent BELTA.
Zauważył, że Belaruskalij zajmuje się wydobyciem i przetwarzaniem potażu - jednego z naturalnych białoruskich bogactw, które "należy do naszego kraju, naszego narodu". „Dlatego najważniejszym zadaniem jest jego realizacja na rynku zagranicznym w najbardziej efektywny sposób, zapewniający bezpieczeństwo żywnościowe i nie tylko. Ale nie za darmo. Aby nasz kraj uzyskał odpowiedni efekt” - powiedział Andriej Rybakow.
Jeśli chodzi o rynek krajowy, powiedział, że konieczne jest zrównoważone podejście do potrzeb krajowego rolnictwa, aby „wejść na rynki zagraniczne nie poprzez nawozy mineralne, ale poprzez produkty rolne, zwiększając je, a tym samym zwiększając dochody z eksportu naszego kraju”.
Nowy szef zapewnił, że przedsiębiorstwo będzie nadal rozwijać wszystkie obszary, w które było zaangażowane do tej pory, w tym eksplorację nowych terenów i rozbudowę mocy produkcyjnych. „Podkreślam: nie tylko utrzymanie, ale i rozbudowa mocy produkcyjnych, aby z każdym rokiem zwiększać swoją obecność na światowym rynku” - wyjaśnił. Kontynuowana będzie również realizacja projektów o różnej orientacji - od rolnictwa po indywidualne projekty inwestycyjne w zakresie głębszego przetwarzania. „Zadania są duże. Jestem pewien, że zespół sobie z nimi poradzi. Jest wiele do zrobienia - podkreślił Andriej Rybakow. - Jeśli chodzi o profesjonalizm i specyfikę przedsięwzięcia, to jest, była i będzie ogromna liczba profesjonalistów. Jestem pewien, że będę miał na kim polegać. Nie jestem profesjonalistą w dziedzinie, do której idę, ale spodziewam się, że w oparciu o moje doświadczenie w pracy pod sankcjami, na rynkach zagranicznych i inne, które nabyłem podczas pracy w koncernie (Belnefteсhim. - przyp. BELTA), będę mógł również wnieść do zespołu innowacje, które przyczynią się do rozwiązania zadań postawionych przez głowę państwa”.
Zauważył, że Belaruskalij zajmuje się wydobyciem i przetwarzaniem potażu - jednego z naturalnych białoruskich bogactw, które "należy do naszego kraju, naszego narodu". „Dlatego najważniejszym zadaniem jest jego realizacja na rynku zagranicznym w najbardziej efektywny sposób, zapewniający bezpieczeństwo żywnościowe i nie tylko. Ale nie za darmo. Aby nasz kraj uzyskał odpowiedni efekt” - powiedział Andriej Rybakow.
Jeśli chodzi o rynek krajowy, powiedział, że konieczne jest zrównoważone podejście do potrzeb krajowego rolnictwa, aby „wejść na rynki zagraniczne nie poprzez nawozy mineralne, ale poprzez produkty rolne, zwiększając je, a tym samym zwiększając dochody z eksportu naszego kraju”.
Nowy szef zapewnił, że przedsiębiorstwo będzie nadal rozwijać wszystkie obszary, w które było zaangażowane do tej pory, w tym eksplorację nowych terenów i rozbudowę mocy produkcyjnych. „Podkreślam: nie tylko utrzymanie, ale i rozbudowa mocy produkcyjnych, aby z każdym rokiem zwiększać swoją obecność na światowym rynku” - wyjaśnił. Kontynuowana będzie również realizacja projektów o różnej orientacji - od rolnictwa po indywidualne projekty inwestycyjne w zakresie głębszego przetwarzania. „Zadania są duże. Jestem pewien, że zespół sobie z nimi poradzi. Jest wiele do zrobienia - podkreślił Andriej Rybakow. - Jeśli chodzi o profesjonalizm i specyfikę przedsięwzięcia, to jest, była i będzie ogromna liczba profesjonalistów. Jestem pewien, że będę miał na kim polegać. Nie jestem profesjonalistą w dziedzinie, do której idę, ale spodziewam się, że w oparciu o moje doświadczenie w pracy pod sankcjami, na rynkach zagranicznych i inne, które nabyłem podczas pracy w koncernie (Belnefteсhim. - przyp. BELTA), będę mógł również wnieść do zespołu innowacje, które przyczynią się do rozwiązania zadań postawionych przez głowę państwa”.