3 czerwca, Ułan Bator /Kor. BELTA/. Zaletą białoruskiego sprzętu jest jego niezawodność, łatwość konserwacji i bardziej konkurencyjna obsługa w porównaniu z zagranicznymi odpowiednikami. Opowiadał o tym reporterom białoruski minister przemysłu Aleksander Rogożnik, relacjonuje korespondent BELTA.
„Naszą przewagą jest niezawodność, serwis i łatwość konserwacji tego sprzętu. Naszą najważniejszą zaletą jest to, że pod względem konserwacji i serwisu nasz sprzęt jest 3-4 razy bardziej konkurencyjny niż importowane analogi. Szczególnie skutecznie się to sprawdza w trudnych warunkach klimatycznych, gdzie jest dużo pyłu, gdzie jest bardzo gorąco i odwrotnie, gdzie jest bardzo zimno, takim miejscem jest Mongolia” – powiedział minister.
Jest przekonany, że białoruskie produkty są konkurencyjne, także w stosunku do chińskich odpowiedników. „Nie powiedziałbym, że chińskie odpowiedniki naszych ciągników czy kombajnów są w jakiś sposób lepsze. Nasze produkty są konkurencyjne” – zapewnił Aleksander Rogożnik.
Z kolei minister ds. sytuacji nadzwyczajnych Wadim Siniawski mówił o współpracy z Mongolią w zakresie dostaw sprzętu strażackiego i ratowniczego. „W pakiecie dokumentów zawarta jest umowa na podpisanie kontraktu na kwotę około 14,5 mln euro. To bardzo ważny element umowy” – powiedział. „Nasi mongolscy koledzy otrzymali w 2020 roku nasz białoruski sprzęt o wartości około 12 mln euro. Jest on tu z sukcesem eksploatowany i to w trudnych warunkach. Niedawno podsumowali zastosowanie tej techniki i wykazali się niezwykłymi sukcesami związanymi z zarządzaniem skutkami sytuacji kryzysowych, zapobieganiem szkodom”.