31 października, Grodno /Kor. BELTA/. Kraje sąsiadujące z Unii Europejskiej całkowicie ignorują międzynarodowe normy w dziedzinie migracji. Oświadczył o tym zastępca prokuratora obwodu grodzieńskiego Andriej Skurat podczas konferencji prasowej dla białoruskich i rosyjskich dziennikarzy, donosi korespondent BELTA.
Mówiąc o polityce migracyjnej, Andriej Skurat zauważył: „Wysiłki prokuratury w tym obszarze mają na celu przede wszystkim prowadzenie działań nadzorczych związanych z zapewnieniem praw i uzasadnionych interesów osób fizycznych, prawnych, społeczeństwa i państwa jako całości, a także przywrócenie tych praw, jeśli z jakiegoś powodu zostały one naruszone. Zgodność z prawem postępowań administracyjnych, wszczynanie i prowadzenie dochodzeń w sprawach karnych oraz prowadzenie działań operacyjnych to obszary odpowiedzialności prokuratury. I wyraźnie widzimy, że podczas gdy wszystkie organy ochrony porządku publicznego i inne organy państwowe Białorusi nie pozwalają na jakiekolwiek naruszenia (zarówno ustawodawstwa krajowego, jak i umów międzynarodowych) w swojej działalności, niestety gołym okiem widać, że sąsiednia strona całkowicie ignoruje te normy".
„W tym naruszanie takich podstawowych dokumentów międzynarodowych, jak konwencja ONZ o statusie uchodźców, międzynarodowy pakt praw obywatelskich i politycznych. Strona sąsiednia dosłownie ignoruje prostą ludzką moralność i zasady. Widzimy to na przykładzie okaleczonych cudzoziemców, którzy są przerzucani przez techniczne środki ochrony na nasze terytorium. Widzimy to w postaci zwłok, które znajdujemy na naszym terytorium, zdając sobie sprawę, że w porę udzielona pomoc medyczna mogła uratować życie tej osobie" - dodał.
Andriej Skurat podkreślił, że rezultatem jest twarda reakcja prokuratury na wydarzenia: "W tym wszczęcie postępowania karnego przeciwko urzędnikom Republiki Litewskiej na podstawie art. 128 Kodeksu karnego w czerwcu ubiegłego roku przez Prokuratora Generalnego Republiki Białoruś z powodu przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu ludzkości".