ENERGIA ATOMOWA
21 stycznia, Mińsk /Kor. BELTA/. Bezpieczeństwo publiczne podczas kampanii wyborczej zostanie zapewnione, powiedział dziennikarzom prokurator generalny Białorusi Andriej Szwed po przedterminowym głosowaniu w okręgu wyborczym nr 5 w dzielnicy Centralnej Mińska, informuje korespondent BELTA.
"Naszym zadaniem jest zapewnienie pokoju i ciszy na ulicach. W tej części jesteśmy pewni, że wszystko będzie należycie i zgodne z prawem" - powiedział Andriej Szwed.
Według niego wyzwania i groźby pochodzą dziś tylko z Zachodu. "Tylko od tych, którzy za granicą przygotowują terrorystów, zbroją, opracowują plany (mówił o tym szef państwa), aby zakłócić kampanię wyborczą lub w jakiś sposób spróbować zdestabilizować sytuację publiczną" - powiedział.
Prokurator generalny podkreślił, że wszystkie niezbędne środki zostały podjęte, kampania wyborcza odbędzie się należycie i spokojnie.
Wyjaśniając, dlaczego przyszedł oddać swój głos pierwszego dnia przedterminowego głosowania, Andriej Szwed zauważył: "Po pierwsze, ponieważ musimy dawać przykład wszystkim naszym kolegom, podwładnym. Po drugie, w sobotę i niedzielę będziemy w miejscach pracy zapewniać bezpieczeństwo i praworządność". Jednocześnie prokurator generalny wyraził przekonanie, że wszystko pójdzie spokojnie.
Andriej Szwed dodał, że dziś ważniejsze niż kiedykolwiek jest przyjście do lokali wyborczych tym, którzy mają prawo głosować. "Głos każdego z nas jest głosem do wspólnej skarbonki naszej przyszłości, naszych dzieci, dalszego dobrobytu naszego kraju" - powiedział.
Pierwszym wyborcą, który przybył do tego lokalu zaraz po jego otwarciu, była Klawdia Minakowa. Kobieta zauważyła, że stawiając sobie za cel głosowanie przed terminem, wśród pierwszych, poszła tutaj, jak na święto, z dobrym humorem.
"Naszym zadaniem jest zapewnienie pokoju i ciszy na ulicach. W tej części jesteśmy pewni, że wszystko będzie należycie i zgodne z prawem" - powiedział Andriej Szwed.
Według niego wyzwania i groźby pochodzą dziś tylko z Zachodu. "Tylko od tych, którzy za granicą przygotowują terrorystów, zbroją, opracowują plany (mówił o tym szef państwa), aby zakłócić kampanię wyborczą lub w jakiś sposób spróbować zdestabilizować sytuację publiczną" - powiedział.
Prokurator generalny podkreślił, że wszystkie niezbędne środki zostały podjęte, kampania wyborcza odbędzie się należycie i spokojnie.
Wyjaśniając, dlaczego przyszedł oddać swój głos pierwszego dnia przedterminowego głosowania, Andriej Szwed zauważył: "Po pierwsze, ponieważ musimy dawać przykład wszystkim naszym kolegom, podwładnym. Po drugie, w sobotę i niedzielę będziemy w miejscach pracy zapewniać bezpieczeństwo i praworządność". Jednocześnie prokurator generalny wyraził przekonanie, że wszystko pójdzie spokojnie.
Andriej Szwed dodał, że dziś ważniejsze niż kiedykolwiek jest przyjście do lokali wyborczych tym, którzy mają prawo głosować. "Głos każdego z nas jest głosem do wspólnej skarbonki naszej przyszłości, naszych dzieci, dalszego dobrobytu naszego kraju" - powiedział.
Pierwszym wyborcą, który przybył do tego lokalu zaraz po jego otwarciu, była Klawdia Minakowa. Kobieta zauważyła, że stawiając sobie za cel głosowanie przed terminem, wśród pierwszych, poszła tutaj, jak na święto, z dobrym humorem.
