24 października, Grodno /Kor. BELTA/. Przewodniczący Grodzieńskiego Obwodowego Komitetu Wykonawczego Władimir Karanik opowiedział na sesji tematycznej Obwodowego Komitetu Wykonawczego o realizacji wymogów Dyrektywy Prezydenta nr 1 "O środkach wzmocnienia bezpieczeństwa publicznego i dyscypliny" w regionie, podaje korespondent BELTA.
„Zgodnie z wynikami dziewięciu miesięcy można zauważyć pozytywny trend. Jest to spadek liczby pożarów i osób w nich ginących. Ale nadal uważamy, że w tej kwestii powinna obowiązywać polityka zerowej tolerancji" - powiedział Władimir Karanik.
Szef regionu zwrócił uwagę na niewielki wzrost liczby ofiar śmiertelnych utonięć: „Jeśli sytuacja z ofiarami śmiertelnymi utonięć utrzyma się na poziomie z ubiegłego roku, to w rejonie posterunków OSWOD nie zginęła ani jedna osoba, ale w każdym przypadku zginęło ponad 20 osób - to dużo. To nie tylko i nie tyle zadanie OSWOD, to zadanie wszystkich - stworzenie bezpiecznych warunków, prowadzenie działań profilaktycznych".
Komentując sytuację na drogach regionu, Władimir Karanik zauważył, że w ciągu ostatnich lat osiągnięto znaczny spadek liczby rannych i ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych, a także zidentyfikowano wiele rozwiązań technicznych w celu poprawy bezpieczeństwa. Zwrócił uwagę na fakt, że nie można w pełni wykluczyć czynnika ludzkiego - osobistej nieostrożności - ale konieczne jest kontynuowanie pracy informacyjnej, poprawa jakości dróg i środków technicznych. „Liczba wypadków z udziałem transportu resortowego i wzrost liczby kierowców pod wpływem alkoholu są alarmujące. Ta sytuacja jest nie do przyjęcia. Musimy podjąć wszelkie środki, aby te pojazdy, które przeszły kontrolę techniczną i spełniają wszystkie najsurowsze wymogi bezpieczeństwa, były prowadzone przez przeszkolonych kierowców w odpowiednim stanie” - powiedział przewodniczący Grodzieńskiego Obwodowego Komitetu Wykonawczego.
"Ogólnie rzecz biorąc, jeśli mówimy o pracy w organizacjach i przedsiębiorstwach o różnych formach własności, odsetek wypadków przy pracy jest wysoki - powiedział Władimir Karanik. - Musimy podjąć wszelkie środki, aby stworzyć ludziom bezpieczne warunki pracy. Tak, liczba obrażeń i zgonów z winy pracodawcy maleje. Można powiedzieć, że w większości przypadków przyczyną jest nieostrożność. Ale oznacza to, że nie zrobiliśmy wystarczająco dużo w zakresie informacji, osłabiliśmy kontrolę nad zapobieganiem obrażeniom. Ta praca również wymaga poważnej korekty i wzmocnienia”.