Projekty
Government Bodies
Flag Sobota, 18 Stycznia 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Polityka
18 Stycznia 2025, 10:53

Premier o zadaniach Prezydenta na 2025 r.: praca będzie ciężka, ale cele są realistyczne

18 stycznia, Mińsk /Kor. BELTA/. Praca w 2025 roku będzie trudna, ale cele są realistyczne. Oświadczył o tym premier Roman Gołowczenko, podsumowując pracę gospodarki w 2024 roku, donosi korespondent BELTA.

Podczas raportu w sprawie zatwierdzenia Państwowego Programu Inwestycyjnego na 2025 rok 15 stycznia, szef państwa zwrócił uwagę na fakt, że ten rok, jak i cały pięcioletni okres, będzie trudny. „Dlatego musimy działać. Musimy przeżyć nie tylko przyszły rok, ale także pięcioletni okres, aby nie było wstydu przed przyszłymi pokoleniami” - powiedział Aleksander Łukaszenka.

„Prezydent nigdy nie mówi niczego tak po prostu. Szef państwa ma głęboką wiedzę na temat sytuacji zarówno w gospodarce naszego kraju, jak i na świecie. Oczywiście podzielamy tę ocenę. Jest ona obiektywna. To, że ten rok będzie trudny, jest związane nie tylko z naszymi głównymi partnerami gospodarczymi, ale także z ogólną sytuacją w gospodarce światowej, która pozostaje trudna. Niemal wszędzie mamy do czynienia z niskim tempem wzrostu gospodarczego, gdzieniegdzie z techniczną recesją, jak w Unii Europejskiej. Światowi eksperci spodziewają się, że największe gospodarki świata wejdą w tym roku w fazę spowolnienia gospodarczego. . Wszystko to jest zwielokrotnione przez wojny handlowe, które toczą się obecnie i których można się spodziewać w najbliższej przyszłości. Słyszymy oświadczenia nowej administracji USA dotyczące wprowadzenia nowych ceł” - powiedział Roman Gołowczenko.

Premier zauważył, że wojny handlowe i protekcjonizm panują na świecie. „Najgorszym scenariuszem, jaki może być, naszym zdaniem, jest przejście takich wojen w tryb „wszyscy przeciwko wszystkim”. Grozi to ostateczną defragmentacją światowej gospodarki, która już się dzieje. Trendy nasilają się, a masowe i bezmyślne sankcje nakładane na wszystkich odgrywają tu bardzo negatywną rolę. Czynniki inflacyjne światowej gospodarki nigdzie nie zniknęły, na przykład wspomniany już wzrost taryf i rosnący niedobór energii elektrycznej na świecie. Kraje, przede wszystkim w strefie euro i szeregu innych dużych gospodarek, próbując walczyć z ochłodzeniem wzrostu gospodarczego, zaczynają prowadzić bardziej stymulującą politykę pieniężną, tj. obniżać stopy procentowe, próbując w ten sposób ożywić wzrost gospodarczy, który jest również silnym czynnikiem proinflacyjnym” - powiedział szef rządu.

Białoruś od dawna zwracała na to uwagę i przewidywała to, powiedział premier. „Dlatego świadomie podchodzimy do tak napiętych liczb zadań, które są ustalone na bieżący rok. Są one realistyczne. Osiągniemy je tymi samymi metodami, które udowodniły swoją skuteczność w tym roku - przede wszystkim mobilizacją gospodarczą. Będziemy ciężko pracować, aby wypełnić to zadanie, nie mamy innego wyjścia” - podsumował Roman Gołowczenko.
TOP wiadomości
Świeże wiadomości z Białorusi