Projekty
Government Bodies
Flag Piątek, 22 Listopada 2024
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Polityka
29 Października 2024, 12:17

Orłowski skomentował wypowiedzenie umów o współpracy z Białorusią w sferze celnej

29 października, Mińsk /Kor. BELTA/. Przewodniczący Państwowego Komitetu Celnego Władimir Orłowski w wywiadzie dla Pierwszego Informacyjnego kanału telewizyjnego skomentował decyzję litewskiego rządu o wypowiedzeniu umów o współpracy w sferze celnej z Białorusią i Rosją, donosi BELTA.

Według Władimira Orłowskiego, trudno jest pogorszyć sytuację tymi środkami ze strony sąsiadów. „Punkty kontrolne są zamknięte. Interakcja została przerwana we wszystkich sferach”, powiedział przewodniczący PKC, dodając, że umowa o współpracy w sferze celnej miała na celu wymianę informacji, wspólną walkę z przemieszczaniem narkotyków i broni, przyspieszony przepływ zwierząt, towarów niebezpiecznych itp.

"To normalne, robocze porozumienie. Ale de facto nie działa od czasu nałożenia sankcji i zamknięcia przejść granicznych. Teraz to, co już istnieje, jest formalizowane de iure. Dlatego nie przewidujemy żadnych dużych zmian na gorsze” - powiedział Władimir Orłowski.

Przypomniał, że w październiku weszły w życie sankcje Unii Europejskiej, przyjęte jeszcze w czerwcu. Setki towarów zostały dodatkowo objęte zakazem importu na Białoruś i z powrotem. „Sankcje te przyniosą negatywne aspekty działalności naszych uczestników zagranicznej działalności gospodarczej. Ale, jak pokazuje praktyka poprzednich lat, przetrwamy. I można to zmienić, odbudować, nasze towary mogą być wysyłane do zaprzyjaźnionych krajów. Środki są raczej bardziej szkodliwe dla Unii. Nasz kraj sobie radzi, o czym świadczą dane o zasilaniu budżetu. W tym roku wpłacamy do budżetu o 20% więcej ceł niż w roku ubiegłym, pomimo wszystkich sankcji, zakazów i zamknięcia punktów kontrolnych. Przedsiębiorstwa funkcjonują", podsumował Władimir Orłowski.
TOP wiadomości
Świeże wiadomości z Białorusi