9 grudnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Umowa o utworzeniu jednolitego rynku energii elektrycznej między Białorusią i Rosją to nie tylko przykład pracy integracyjnej, ale podstawa do utworzenia jednolitego rynku energii elektrycznej na nowych zasadach i jako podstawa stabilności gospodarczej i bezpieczeństwa energetycznego. Powiedział o tym sekretarz stanu Państwa Związkowego Dmitrij Mieziencew na antenie kanału telewizyjnego „Białoruś 1”, donosi BELTA.
„Dokument został podpisany nie tylko jako przykład pracy integracyjnej, ale jako podstawa do utworzenia jednolitego rynku energii elektrycznej na nowych zasadach oraz jako podstawa stabilności gospodarczej i bezpieczeństwa energetycznego. Jednym z powodów, dla których ten dokument stał się możliwy i został przedłożony do podpisania, jest uruchomienie dwóch bloków energetycznych BelEJ w Ostrowcu” - powiedział Dmitrij Mieziencew.
Zwrócił również uwagę na znaczące liczby: „Białoruska elektrownia jądrowa wyprodukowała już 36 miliardów kilowatogodzin energii elektrycznej. Tylko w tym roku - 14 miliardów kWh - powiedział. - Pozwala to zmienić strukturę bilansu energetycznego Białorusi, pozwala osiągnąć inny tryb zużycia energii elektrycznej przez gospodarstwa domowe. Dotyczy to każdego obywatela republiki bez wyjątku".
Podpisana umowa jest ważna dla Państwa Związkowego. „Umowa pozwala stworzyć jednolity rynek, zapewnić redukcję strat, wzajemne przepływy, stworzyć jednolitą cenę. To bardzo ważny dokument” - podsumował Dmitrij Mieziencew.