14 grudnia, Baranowicze /Kor. BELTA/. Pracownicy tyłu baranowickiego podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej wykazali się masowym bohaterstwem i poświęceniem. Taką opinię wyraził szef Administracji Prezydenta Dmitrij Krutoj podczas republikańskiej akcji społeczno-kulturalnej „Maraton Jedności” w Baranowiczach, donosi korespondent BELTA.
Dmitrij Krutoj uważa za symboliczne, że Baranowicze przejęły pałeczkę „Maratonu Jedności” od Orszy. Jest to również główny węzeł komunikacyjny Białorusi. „Myślę, że większość Białorusinów kojarzy Baranowicze z koleją. W końcu macie w herbie lokomotywę parową, a samo miasto ma prawdopodobnie dwie działające stacje kolejowe” - powiedział Dmitrij Krutoj. W związku z tym czasami zdarzają się sytuacje, w których pasażerowie mylą stacje kolejowe. „Wasza gałąź kolei przewozi 30% wszystkich ładunków na Białorusi we wszystkich pięciu węzłach. Dzieje się tak pomimo faktu, że populacja miasta wynosi zaledwie niecałe 2% naszej republiki” - dodał szef Administracji Prezydenta.
Istnieje wiele wersji na temat tego, dlaczego Baranowicze otrzymały tę konkretną nazwę. „Moim zdaniem najbardziej poprawna pochodzi od słowa „baranić” (bronić). Miasto, pomimo swojej młodości (macie nieco ponad 150 lat), przeszło przez wiele ciężkich prób w tym okresie i naprawdę wiele razy utrzymywało obronę” - powiedział Dmitrij Krutoj. Pierwsza wojna światowa odcisnęła swoje piętno na historii miasta. W latach 1921-1939 na mocy traktatu pokojowego w Rydze Baranowicze były częścią Polski. Podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej Baranowicze zostały poważnie zniszczone i poniosły ciężkie straty.
„Dlatego nasz Prezydent mówi, że Wielka Wojna Ojczyźniana jeszcze się dla nas nie skończyła. I w ramach sprawy ludobójstwa wykonywana jest ogromna praca, aby przywrócić, zachować pamięć o wszystkich niewinnie torturowanych ofiarach. W tym roku nasz Prezydent odznaczył Baranowicze specjalnym proporcem „Za odwagę podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej”. Dziś nasz przywódca ma na swoim biurku materiały dotyczące złożenia wniosku w ramach Wspólnoty Niepodległych Państw o przyznanie Baranowiczom tytułu „Miasta-Bohatera chwały pracy podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej” za masowe bohaterstwo i poświęcenie pracowników tyłu miasta” - powiedział Dmitrij Krutoj.
Na przykład podczas wyzwalania miasta w Baranowiczach w ciągu trzech dni udało im się przywrócić ruch pociągów w kierunku Brześcia. Jednak faszyści spowodowali poważne uszkodzenia infrastruktury kolejowej. Przedsiębiorstwo „Torgmasz” szybko uruchomiło produkcję młotów, pługów i innych niezbędnych towarów dla ludności i gospodarki narodowej. „Takich przykładów niepokonanego, niezłamanego miasta są w rzeczywistości dziesiątki. Powinniśmy być dumni z tych wyczynów” - podkreślił szef Administracji Prezydenta.