29 czerwca, Mińsk /Kor. BELTA/. Pułkownik Wadim Łukaszewicz, zastępca dowódcy Sił Operacji Specjalnych ds. pracy ideologicznej Sił Zbrojnych Republiki Białoruś, opowiedział o sytuacji na granicy białorusko-ukraińskiej, a także o reagowaniu na zagrożenia, donosi korespondent BELTA.
"Sytuacja na granicy białorusko-ukraińskiej charakteryzuje się rosnącym napięciem. Koalicja państw zachodnich rozpętała gorący konflikt w pobliżu naszego terytorium. Z ich strony podejmowane są próby wciągnięcia naszego kraju w wojnę. W tych trudnych warunkach nasz kraj robi wszystko, aby zachować pokój na białoruskiej ziemi. Mamy informacje, że Ukraina ściąga wojska, broń i sprzęt wojskowy do naszych granic. W szczególności amerykańskie bojowe wozy piechoty, wyrzutnie rakiet, ciężka artyleria dalekiego zasięgu i inny sprzęt zostały rozmieszczone w obwodzie żytomierskim" - powiedział Wadym Łukaszewicz.
Dodał: "Według naszych ocen, SZU nie radzi sobie dobrze na froncie. Pomimo ogromnych strat i braku sprzętu, ściągają dużą liczbę personelu i sprzętu do naszych granic. Po co to robią, w jakim celu? Żołnierze SZU są stale zaangażowani w PR, że rzekomo budują pozycje obronne, budują struktury obronne oraz zapory minowe i wybuchowe na naszej granicy. Próbują pokazać wszystkim, że przygotowują się do obrony. Ale wiemy na pewno, że w wielu przejściach znajdują się miny i bariery wybuchowe. W jakim celu je wyposażyli? Po co to zrobili? Z pewnością po to, aby później przez te miny i zapory wybuchowe, przez te przejścia w nich wykonane, grupy dywersyjno-rozpoznawcze wroga, grupy rajdowe mogły przeniknąć na nasze terytorium w celu przeprowadzenia sabotażu i aktów terrorystycznych tutaj, na naszej białoruskiej ziemi".
"Ponadto jesteśmy świadomi faktu, że Siły Zbrojne Ukrainy rozmieściły systemy nadzoru rozpoznania elektronicznego w pobliżu naszych granic, szeroko wykorzystują bezzałogowe statki powietrzne, które czasami, naruszając granicę, wlatują na nasze terytorium.Jednostki sił operacji specjalnych wykonują zadania wraz z organami służby granicznej w celu ochrony granicy państwowej, mają za zadanie prowadzenie operacji poszukiwawczych, w przypadku wykrycia wrogich grup dywersyjnych i zwiadowczych, w celu ich zablokowania i zniszczenia" - powiedział zastępca dowódcy Sił Operacji Specjalnych ds. pracy ideologicznej Sił Zbrojnych. - Ponadto żołnierze pełnią służbę w punktach kontrolnych i są w ciągłej gotowości do szybkiego reagowania i przemieszczania się, w razie potrzeby, w rejon zasadzek na wyznaczone linie. Żołnierze sił operacji specjalnych są gotowi do jakościowej realizacji swoich zadań. Jesteśmy gotowi na każdą prowokację, jesteśmy gotowi do walki z każdym wrogiem. Mieszkańcy Republiki Białoruś mogą być pewni, że jednostki sił specjalnych zrobią wszystko, co możliwe, a nawet niemożliwe, aby chronić Republikę Białoruś".