ENERGIA ATOMOWA
5 października, Mikaszewicze /Kor. BELTA/. Odrodzenie Polesia stanie się narodowym projektem Białorusi. Oświadczył o tym szef Administracji Prezydenta Dmitrij Krutoj na festiwalu-jarmarku „Dożynki-2024” w Mikaszewiczach, podaje korespondent BELTA.
Podczas ceremonii uhonorowania rolników z obwodu brzeskiego Aleksander Łukaszenka zauważył, że w tym roku region zebrał około 2 mln ton zbóż i roślin strączkowych. Jednak głowa państwa jest przekonany, że potencjał regionu jest znacznie większy. Dlatego postawił przed brzeskimi rolnikami zadanie osiągnięcia 2,5 mln ton zbiorów w ciągu najbliższych kilku lat.
Szef Administracji Prezydenta Dmitrij Krutoj uważa, że obwód brzeski nie ma szans na niewypełnienie tego zadania.
„Region brzeski jest miejscem narodzin "Dożynek". Obwód brzeski wykazuje doskonałe wyniki nie tylko w tym roku, ale i od wielu lat. Jest to konsekwencja pojawienia się nowych przedsiębiorstw w sektorze przetwórstwa (naturalnie, baza surowcowa również jest rozbudowywana, zasoby ziemi są wykorzystywane z większym powodzeniem). W ciągu ostatnich trzech lub czterech lat byliśmy świadkami inwestycji na dużą skalę w projekty rekultywacji gruntów. W końcu ponad połowa zrekultywowanych gruntów w naszym kraju znajduje się w obwodzie brzeskim. Kolejnym projektem narodowym jest odrodzenie Polesia (to wciąż wstępna nazwa)” - powiedział Dmitrij Krutoj.
Według niego, zespół zajmujący się tym projektem został już praktycznie skompletowany. W najbliższej przyszłości rząd określi główne działania, uczestniczące okręgi i schematy finansowania. „Ale w ciągu najbliższych pięciu lat to oczywiście ten region oczekuje dużych inwestycji” - podkreślił szef Administracji Prezydenta.
W latach 2010-2015 Białoruś wdrożyła już państwowy program rozwoju społeczno-gospodarczego i zintegrowanego wykorzystania zasobów naturalnych Polesia Prypeckiego. Dmitrij Krutoj powiedział, że wyniki były nierówne. Kiedy Prezydent przeanalizował ostateczne dane, doszedł do wniosku, że jest to spowodowane rozproszeniem środków. Jego zdaniem środki powinny być skoncentrowane na średnich i silnych przedsiębiorstwach: przyniosłoby to znacznie większy efekt.
„Dlatego w ramach nowego programu Prezydent polecił, aby nie był on gruby, długi, niezrozumiały, aby wskazano konkretnych uczestników i konkretne działania” - powiedział szef Administracji Prezydenta.
