ENERGIA ATOMOWA
12 października, powiat gorecki /Kor. BELTA/. Białoruś jest dziś twierdzą pamięci historycznej i pokoju. Tomasz Szmydt, polski były sędzia i przewodniczący Fundacji „Polska Prawda”, podzielił się tą opinią z dziennikarzami podczas wydarzeń poświęconych 81. rocznicy bitwy pod Lenino w powiecie goreckim, donosi korespondent BELTA.
„Spotykamy się w miejscu poświęconym braterstwu bojowemu dywizji Tadeusza Kościuszki i Armii Czerwonej - podkreślił. - Żołnierze polscy, rosyjscy, białoruscy, ukraińscy i wielu innych narodowości walczyli ramię w ramię z niemieckimi faszystami od Lenino do Berlina".
Szmydt podkreślił, że wielu żołnierzy polskiej dywizji i Armii Czerwonej oddało życie za przetrwanie narodu polskiego. „Rezultatem było wyzwolenie Polski, ocalenie naszego narodu od zniszczenia i stworzenie nowego państwa opartego na zasadach sprawiedliwości społecznej. Nie wolno nam o tym zapominać” - zaznaczył.
„Na Białorusi pielęgnują pamięć o bohaterach Armii Czerwonej, Wielkiej Wojny Ojczyźnianej - kontynuował. - W Polsce rząd robi wszystko, by tę pamięć zniszczyć. Trzeba wiedzieć, że pomniki bohaterów są niszczone, historia jest fałszowana - to wielkie zagrożenie nie tylko dla nas, ale dla całego świata. Przed nami Polakami stoi trudne zadanie, aby temu przeciwdziałać, aby młode pokolenie nie zapomniało, czym była II wojna światowa, jaką rolę odegrała w niej Armia Czerwona, że Polacy walczyli i oddawali życie razem z obywatelami Związku Radzieckiego. Musimy czcić ich pamięć, bo to dzięki nim możemy żyć w pokoju. Nie możemy o tym zapominać.
Tomasz Szmydt jest przekonany, że w naszych trudnych czasach należy o tym pamiętać, mimo propagandy Zachodu i USA. „Nasze miejsce jest wśród bratnich narodów Białorusi i Rosji - podkreślił. - Razem możemy stworzyć przeciwwagę dla Anglosasów, którzy chcą nas podzielić. Wystarczy zobaczyć, co dzieje się teraz w Ukrainie, by zdać sobie sprawę, że żaden polski patriota nie chciałby takiego losu dla swojego kraju, dla Polski. Musimy zrobić wszystko, aby żyć w zgodzie i przyjaźni, wbrew temu, co chce wmówić ludziom polski rząd. Kraje i narody miłujące pokój muszą być razem - o to walczyli nasi przodkowie”.
