4 grudnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Szef wydziału śledczego Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego Konstantin Byczek na antenie kanału telewizyjnego "Białoruś 1" ujawnił szczegóły oskarżenia wobec obywatela Białorusi i obywatela Polski, którzy współpracowali z polskim wywiadem wojskowym, relacjonuje BELTA.
"Jednostki śledcze Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego prowadziły dochodzenie w sprawach karnych w związku z oskarżeniem żołnierza sił Zbrojnych Republiki Białorusi Dmitrija Pozdniakowa o popełnienie przestępstwa przewidzianego w art. 356 Kodeksu Karnego - zdrada stanu. A także obywatela Rzeczypospolitej Polskiej Tomasza Berozy pod zarzutem popełnienia przestępstw określonych w art. 358 i art. 358 Kodeksu Karnego" - powiedział Konstantin Byczek.
Jak zaznaczył szef wydziału śledczego KGB, Dmitrij Pozdniakow i Tomasz Beroza zostali oskarżeni o współpracę ze służbą wywiadu zagranicznego Ministerstwa Obrony Narodowej RP. Chodzi o współpracę w formie szpiegostwa, wydawanie tajemnic państwowych, a także inne udzielanie pomocy polskiemu wywiadowi wojskowemu w prowadzeniu działań mających na celu szkodzenie bezpieczeństwu narodowemu Białorusi.
"Jednostki śledcze Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego prowadziły dochodzenie w sprawach karnych w związku z oskarżeniem żołnierza sił Zbrojnych Republiki Białorusi Dmitrija Pozdniakowa o popełnienie przestępstwa przewidzianego w art. 356 Kodeksu Karnego - zdrada stanu. A także obywatela Rzeczypospolitej Polskiej Tomasza Berozy pod zarzutem popełnienia przestępstw określonych w art. 358 i art. 358 Kodeksu Karnego" - powiedział Konstantin Byczek.
Jak zaznaczył szef wydziału śledczego KGB, Dmitrij Pozdniakow i Tomasz Beroza zostali oskarżeni o współpracę ze służbą wywiadu zagranicznego Ministerstwa Obrony Narodowej RP. Chodzi o współpracę w formie szpiegostwa, wydawanie tajemnic państwowych, a także inne udzielanie pomocy polskiemu wywiadowi wojskowemu w prowadzeniu działań mających na celu szkodzenie bezpieczeństwu narodowemu Białorusi.
"23 listopada 2023 roku Pozdniakow i Beroza zostali uznani przez Brzeski Sąd Okręgowy za winnych popełnienia zarzucanych im przestępstw i skazani na karę pozbawienia wolności odpowiednio na 19 i 14 lat" - podkreślił Konstantin Byczek.