13 grudnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Przewodniczący CKW Igor Karpienko na XI Forum Młodych Dziennikarzy „Rola nowych mediów w kampanii wyborczej” mówił o znaczeniu suwerenności wyborczej i o tym, dlaczego dane osobowe członków komisji wyborczej nie są publikowane, donosi korespondent BELTA.
„Suwerenność wyborcza jest kamieniem milowym, jeśli chodzi o zapewnienie nie tylko tego, że wybory są przejrzyste i przeprowadzane w naszym interesie narodowym, ale także tego, że nie pozwalamy na jakąkolwiek ingerencję w nasz proces wyborczy. I kiedy pracowaliśmy nad zmianą naszego prawa wyborczego, ustanowiliśmy już szereg norm, które naszym zdaniem pozwolą nam zapewnić suwerenność wyborczą - powiedział Igor Karpienko. - Na przykład, nie publikujemy danych członków komisji wyborczych. Wyobraźmy sobie, że 66 tysięcy osób opublikuje w domenie publicznej dane osobowe, gdzie dana osoba pracuje, jej pełne imię i nazwisko. Powiedzmy, że obywatel, który na przykład mieszka w Reczycy, przychodzi do swojego lokalu wyborczego, jaką różnicę robi mu to, kto pracuje w lokalu wyborczym nr 1 w Mińsku".
„Jesteśmy teraz aktywnie monitorowani, mamy informacje o tym, z jakich krajów pochodzą ci ludzie. Monitorowane są zarówno rozmowy telefoniczne, jak i Internet: preferencje wyborcze. Powiedzcie mi, czy kiedykolwiek monitorowaliśmy obywateli innych krajów i ich preferencje wyborcze? Nigdy” - zauważył
„Konstytucyjność, legalność wyborów - po co się to robi? Po to, że jeśli hipotetycznie założymy, że wybory wygrywa Prezydent, który działa jako marionetka pewnych krajów, które go zasilały, finansowały i zaczyna działać nie w interesie naszego państwa narodowego, nie naszego narodu, to mamy mechanizm, aby takiego Prezydenta pociągnąć do odpowiedzialności - podkreślił Igor Karpienko. - W rzeczywistości nigdy nie mieliśmy spokojnej kampanii prezydenckiej. Ponieważ Prezydent ma wielkie uprawnienia. Dlatego kwestia zapewnienia suwerenności wyborczej, kwestia naszych interesów narodowych leży przede wszystkim na płaszczyźnie ludzkiego rozumienia patriotyzmu i stosunku do własnego państwa. Czyli człowiek powinien być niezależny od obcych państw, od jakichś ponadnarodowych korporacji. Musieliśmy wprowadzić te ograniczenia, bo współczesny świat postawił przed nami takie wyzwania i musieliśmy jakoś na nie odpowiedzieć i podjąć odpowiednie decyzje".
Do udziału w forum zaproszeni są młodzi dziennikarze państwowych mediów republikańskich i regionalnych Białorusi, szefowie wiodących mediów państwowych naszego kraju, eksperci medialni, studenci dziennikarstwa. Wydarzenie jest organizowane przez Ministerstwo Informacji.