19 grudnia, Homel /Kor. BELTA/. Nagrodzenie odznaką Państwowego stowarzyszenia produkcyjnego branży elektroenergetycznej "Belenergo" "Za przywrócenie zasilania elektrycznego" odbyło się w Homelskim Obwodowym Komitecie Wykonawczym, przekazuje korespondent BELTA.
Nagrody wręczono przedstawicielom obwodowego pionu władzy, organizacji branżowych i resortów wicepremier Wiktor Karankiewicz. Według niego, ważne jest, aby zwrócić uwagę na zasługi ludzi, którzy wnieśli znaczący wkład w usunięcie skutków huraganu, który przeszedł przez kraj w lipcu tego roku. "Najsilniejszy cios żywiołu spadł na obwód homelski. Po raz pierwszy w naszym kraju spotkaliśmy się z tak dużymi skutkami złej pogody. Uszkodzono znaczne struktury systemu energetycznego, wyrządzono poważne szkody zasobom leśnym. W dotkniętych obszarach wiele osób pozostało przez pewien czas bez prądu, bez dachu nad głową i zwykłych warunków życia. I w takich okolicznościach konieczne było szybkie podjęcie działań w celu wykorzystania wszystkich środków i sił do odbudowy infrastruktury" - podkreślił.
W tym okresie zaangażowane były jednostki MSN, brygady awaryjne organizacji systemu Ministerstwa Energetyki, Ministerstwa Leśnictwa, Ministerstwa Gospodarki Mieszkaniowo-Komunalnej, bloku siłowego itp.
Sytuacja była pod osobistą kontrolą głowy państwa. Aby zapewnić międzyresortowe współdziałanie i koordynację działań na miejscu, Homelski Obwodowy Komitet Wykonawczy utworzył sztab, którym kierował przewodniczący Iwan Krupko. "Decyzje w najtrudniejszych sprawach musiały być podejmowane szybko, tak jak wymagały tego okoliczności i czas. I skoordynowana praca wszystkich struktur pozwoliła zapewnić przywrócenie normalnych reżimów pracy realnego sektora gospodarki, osiedli ludzkich w jak najkrótszym czasie. Dotarliśmy do każdego domu, do każdej osoby, pomogliśmy wszystkim, którzy tego potrzebowali" - zwrócił uwagę wicepremier, dziękując wszystkim za wykazany profesjonalizm, poświęcenie i bezinteresowną pracę.
Przewodniczący Homelskiego Obwodowego Komitetu Wykonawczego Iwan Krupko zapewnił, że zespół regionu południowo-wschodniego jest gotowy do realizacji zadań państwowych. "I w przyszłości jesteśmy gotowi podjąć wszelkie wyzwania z honorem i godnością" - podkreślił. Do końca roku zostaną również przyznane kolejne nagrody, w tym rządowe, osobom, które wykazały się wysokim profesjonalizmem i poświęceniem w usuwaniu skutków letniego huraganu.
Wśród nagrodzonych - przewodnicząca Mozyrskiego Powiatowego Komitetu Wykonawczego Elena Pawleczko. Ten zakątek regionu poleskiego otrzymał najbardziej namacalny cios. "Od żywiołu, który odbył się 14 lipca, bardzo ucierpiały prywatne domy, drzewostany i obiekty hodowlane. Zorganizowano prace tak, aby przywrócić zaopatrzenie w wodę, energię elektryczną, ponieważ całe miasto i powiat zostały pozbawione zasilania, i oczywiście uruchomienie zakładów przemysłowych. Dosłownie pierwszego dnia zapewniliśmy naszym ludziom zaopatrzenie w wodę, trzeciego dnia całkowicie podłączyliśmy prąd" - przypomniała szefowa powiatu.
Znaczne wsparcie dla mieszkańców powiatu zapewniły pobliskie powiaty i regiony, z których wysłano generatory diesla, aby podłączyć wszystkie miejscowości. "Podczas likwidacji skutków huraganu nikt nie liczył się z czasem, prace były prowadzone przez całą dobę, co pozwoliło szybko wyeliminować te konsekwencje. Najważniejsze jest to, że w tym żywiole w naszej okolicy wszyscy przeżyli. Ponieważ naszym najcenniejszym zasobem są nasi ludzie" - podkreśliła Elena Pawleczko.
Jednymi z pierwszych na niepokojące sygnały, które pojawiły się wieczorem i w nocy 14 lipca, zareagowali pracownicy Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Ratownicy przystąpili do usuwania skutków w momencie, gdy skala tego, co się stało, nie była jeszcze znana. "Do godziny 21.00 tego dnia zaangażowano wszystkie generatory diesla, które mamy do dyspozycji. Do północy tory kolejowe i autostrady zostały oczyszczone. Prace kontynuowano w różnych kierunkach. Ta sytuacja nadzwyczajna pokazała pełną konsolidację wszystkich struktur i organizacji, władzy i zwykłych ludzi, którzy nie pozostali obojętni" - podkreślił szef Homelskiego obwodowego zarządu Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Siergiej Diczkowski.
Nagrody wręczono przedstawicielom obwodowego pionu władzy, organizacji branżowych i resortów wicepremier Wiktor Karankiewicz. Według niego, ważne jest, aby zwrócić uwagę na zasługi ludzi, którzy wnieśli znaczący wkład w usunięcie skutków huraganu, który przeszedł przez kraj w lipcu tego roku. "Najsilniejszy cios żywiołu spadł na obwód homelski. Po raz pierwszy w naszym kraju spotkaliśmy się z tak dużymi skutkami złej pogody. Uszkodzono znaczne struktury systemu energetycznego, wyrządzono poważne szkody zasobom leśnym. W dotkniętych obszarach wiele osób pozostało przez pewien czas bez prądu, bez dachu nad głową i zwykłych warunków życia. I w takich okolicznościach konieczne było szybkie podjęcie działań w celu wykorzystania wszystkich środków i sił do odbudowy infrastruktury" - podkreślił.
Sytuacja była pod osobistą kontrolą głowy państwa. Aby zapewnić międzyresortowe współdziałanie i koordynację działań na miejscu, Homelski Obwodowy Komitet Wykonawczy utworzył sztab, którym kierował przewodniczący Iwan Krupko. "Decyzje w najtrudniejszych sprawach musiały być podejmowane szybko, tak jak wymagały tego okoliczności i czas. I skoordynowana praca wszystkich struktur pozwoliła zapewnić przywrócenie normalnych reżimów pracy realnego sektora gospodarki, osiedli ludzkich w jak najkrótszym czasie. Dotarliśmy do każdego domu, do każdej osoby, pomogliśmy wszystkim, którzy tego potrzebowali" - zwrócił uwagę wicepremier, dziękując wszystkim za wykazany profesjonalizm, poświęcenie i bezinteresowną pracę.
Wśród nagrodzonych - przewodnicząca Mozyrskiego Powiatowego Komitetu Wykonawczego Elena Pawleczko. Ten zakątek regionu poleskiego otrzymał najbardziej namacalny cios. "Od żywiołu, który odbył się 14 lipca, bardzo ucierpiały prywatne domy, drzewostany i obiekty hodowlane. Zorganizowano prace tak, aby przywrócić zaopatrzenie w wodę, energię elektryczną, ponieważ całe miasto i powiat zostały pozbawione zasilania, i oczywiście uruchomienie zakładów przemysłowych. Dosłownie pierwszego dnia zapewniliśmy naszym ludziom zaopatrzenie w wodę, trzeciego dnia całkowicie podłączyliśmy prąd" - przypomniała szefowa powiatu.
Znaczne wsparcie dla mieszkańców powiatu zapewniły pobliskie powiaty i regiony, z których wysłano generatory diesla, aby podłączyć wszystkie miejscowości. "Podczas likwidacji skutków huraganu nikt nie liczył się z czasem, prace były prowadzone przez całą dobę, co pozwoliło szybko wyeliminować te konsekwencje. Najważniejsze jest to, że w tym żywiole w naszej okolicy wszyscy przeżyli. Ponieważ naszym najcenniejszym zasobem są nasi ludzie" - podkreśliła Elena Pawleczko.
Jednymi z pierwszych na niepokojące sygnały, które pojawiły się wieczorem i w nocy 14 lipca, zareagowali pracownicy Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Ratownicy przystąpili do usuwania skutków w momencie, gdy skala tego, co się stało, nie była jeszcze znana. "Do godziny 21.00 tego dnia zaangażowano wszystkie generatory diesla, które mamy do dyspozycji. Do północy tory kolejowe i autostrady zostały oczyszczone. Prace kontynuowano w różnych kierunkach. Ta sytuacja nadzwyczajna pokazała pełną konsolidację wszystkich struktur i organizacji, władzy i zwykłych ludzi, którzy nie pozostali obojętni" - podkreślił szef Homelskiego obwodowego zarządu Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Siergiej Diczkowski.