6 stycznia, Mińsk /Kor. BELTA/. Szefowie trzech ministerstw na antenie kanału telewizyjnego ONT opowiedzieli o planach na 2025 rok, donosi BELTA.
Na przykład Ministerstwo Gospodarki widzi rok jako trudny, ponieważ konieczne jest dodanie do wysokiej bazy 2024 roku. Jednocześnie minister gospodarki Jurij Czebotar jest zadowolony z realizacji inicjatywy "Jeden region - jeden projekt". "Ponad 40 ukończonych projektów. W tym roku spodziewamy się dużego wzrostu liczby projektów. Z punktu widzenia długoterminowego rozwoju naszego kraju, jest to pewien fundament dla trwałego wzrostu na przyszłą pięciolatkę, tak aby nasz obywatel, zwykły człowiek odczuwał wzrost dobrobytu" - powiedział.
Według niego, wzrost podstawowych przychodów planowany jest na poziomie nieco ponad 4 proc. Kluczem będzie kontynuacja dostaw i dywersyfikacja na rynkach eksportowych. Kraje dalekiego łuku, region Azjatycki, Chiny pozostają priorytetem, a Rosja jest numerem 1.
Ministerstwo Rolnictwa i Żywności będzie nadal pracować nad zapewnieniem bezpieczeństwa żywnościowego kraju. "Dobry właściciel powinien mieć nie tylko na stole, ale także w sąsiekach" - powiedział minister rolnictwa i żywności Anatolij Liniewicz.
Według niego, w przyszłym roku więcej uwagi zostanie poświęcono cyfryzacji wszystkich procesów produkcji rolnej, czym zresztą Ministerstwo zajmuje się już dzisiaj. Budowane są kompleksy mleczarsko-towarowe, dostarczane są nowe urządzenia. "Musimy zakasać rękawy i pracować. Jeśli będziemy pracować razem, otrzymamy przyzwoity wynik. Nie mamy zasobów naturalnych - ropy i gazu. Mamy zasoby ludzkie, technologiczne, naukowe, z których trzeba umiejętnie korzystać" - powiedział.
Minister architektury i budownictwa Rusłan Parchamowicz wyznaczył na nowy rok poważniejsze podejścia do jakości, które będą realizowane poprzez odpowiedzialność i dyscyplinę. "Planujemy wprowadzić w tym roku około 4,5 mln mkw. mieszkań. Będzie rosła liczba mieszkań na wynajem. Będziemy kontynuować prace nad uproszczeniem procedur w budownictwie, dokonamy przeglądu, zmodernizujemy system ustalania cen w budownictwie" - powiedział minister. Dodał, że rok 2025 to ostatni rok obecnej pięciolatki, dlatego niezwykle ważne jest, aby zakończyć go pomyślnie. "Widzę, że idziemy we właściwym tempie, i nie ma żadnych wątpliwości, że te zadania zostaną wykonane" - podkreślił.