ENERGIA ATOMOWA
13 grudnia, Moskwa /Eduard Piwowar - BELTA/. Euroazjatycka Unia Gospodarcza potrzebuje nowych samolotów, statków morskich, taboru kolejowego, pasażerskich pojazdów kołowych. Zwrócił na to uwagę premier Białorusi Roman Gołowczenko 13 grudnia w Moskwie na posiedzeniu Euroazjatyckiej Rady Międzyrządowej, donosi korespondent BELTA.
Mówiąc o stworzeniu warunków dla efektywnego funkcjonowania kompleksu logistycznego i systemu transportowego, Roman Gołowczenko stwierdził: ważnym czynnikiem wzrostu gospodarczego w EUG i promocji euroazjatyckich produktów na rynkach zagranicznych jest stabilne funkcjonowanie systemu transportowo-logistycznego, dostosowanego do reorientacji przepływów towarowych do przyjaznych jurysdykcji krajów Wschodu, regionu Azji i Pacyfiku oraz Globalnego Południa.
„Potrzebujemy nowego taboru kolejowego do transportu ładunków, statków morskich różnych klas i przeznaczenia, samolotów towarowych i pasażerskich, nowoczesnej floty pasażerskich pojazdów kołowych. Są to obiecujące obszary dla rozwoju wspólnej współpracy przemysłowej” - podkreślił szef białoruskiego rządu.
„Błędem jest oddawanie krajom trzecim tego pojemnego segmentu rynku krajowego, na który popyt w dużej mierze zapewniają środki budżetowe” - dodał Roman Gołowczenko.
Mówiąc o stworzeniu warunków dla efektywnego funkcjonowania kompleksu logistycznego i systemu transportowego, Roman Gołowczenko stwierdził: ważnym czynnikiem wzrostu gospodarczego w EUG i promocji euroazjatyckich produktów na rynkach zagranicznych jest stabilne funkcjonowanie systemu transportowo-logistycznego, dostosowanego do reorientacji przepływów towarowych do przyjaznych jurysdykcji krajów Wschodu, regionu Azji i Pacyfiku oraz Globalnego Południa.
„Potrzebujemy nowego taboru kolejowego do transportu ładunków, statków morskich różnych klas i przeznaczenia, samolotów towarowych i pasażerskich, nowoczesnej floty pasażerskich pojazdów kołowych. Są to obiecujące obszary dla rozwoju wspólnej współpracy przemysłowej” - podkreślił szef białoruskiego rządu.
„Błędem jest oddawanie krajom trzecim tego pojemnego segmentu rynku krajowego, na który popyt w dużej mierze zapewniają środki budżetowe” - dodał Roman Gołowczenko.
