ENERGIA ATOMOWA
27 grudnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Premier Białorusi Roman Gołowczenko nakreślił zadania na 2025 rok podczas posiedzenia rady nadzorczej Banku Rozwoju, donosi korespondent BELTA.
„Dokumenty, zgodnie z którymi Bank Rozwoju będzie pracował w przyszłym roku, tradycyjnie rozpatrujemy na osobistym posiedzeniu rady nadzorczej w grudniu. Są to główne wskaźniki wydajności na 2025 r., szacunki dochodów i wydatków, szacunki inwestycji kapitałowych. Wstępne wyniki pracy Banku Rozwoju w tym roku są już w zasadzie jasne. Poproszę o zatrzymanie się nad tymi wynikami w raporcie, ponieważ tworzenie systemu wskaźników na następny rok zależy od podstawowych wartości z bieżącego roku” - powiedział Roman Gołowczenko.
Wskaźniki te są powiązane z najważniejszymi parametrami rozwoju kraju, które zostały określone w dekrecie głowy państwa na 2025 rok. „Przypomnę, że są to wzrost PKB o 4,1 procent, eksportu o 5,4 procent, inwestycji w środki trwałe o 7,8 procent. Utrzymanie wysokiego tempa wzrostu gospodarczego oznacza również żmudne zadanie mobilizacyjne dla wszystkich organów państwa i organizacji systemu rządowego, w tym Banku Rozwoju. Dla całego naszego systemu gospodarczego zadania te zawarte są w przyjętym przez rząd planie rozwoju społeczno-gospodarczego do 2025 roku. Dlatego dzisiaj głównym zadaniem jest ocena, czy kluczowe wskaźniki zaproponowane do zatwierdzenia przez Radę Nadzorczą są zgodne z zadaniami postawionymi przed Bankiem. Szczególnie trzeci wskaźnik - inwestycje w kapitał trwały. Dla banku jest to zwiększenie wsparcia zasobowego dla działalności inwestycyjnej” - powiedział premier.
Według niego, w tym roku znacząco wzrosła liczba projektów finansowanych przez bank. Oczekuje się, że w 2025 r. dynamika wsparcia inwestycyjnego powinna nie tylko utrzymać się, ale także wzrosnąć.
Kolejnym strategicznym blokiem jest wsparcie eksportu. „Zadanie przed nami wszystkimi jest dość trudne, biorąc pod uwagę trudne procesy zachodzące w gospodarkach krajów, które są głównymi partnerami handlowymi. Dlatego zwiększenie eksportu wymaga odpowiedniego wsparcia finansowego” - podsumował Roman Gołowczenko.
