29 listopada, Mińsk /Kor. BELTA/. Zjednoczone narody Białorusi i Rosji powinny bronić i zachować podstawowe idee człowieka, powiedziała rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa, występując z przesłaniem wideo na sesji plenarnej X Białoruskich Bożenarodzeniowych Czytań Edukacyjnych, informuje korespondent BELTA.
Według niej, "dziesiątki przechodzące w setki milionów ludzi" nie mają dziś możliwości definitywnej odpowiedzi na pytania, od których zaczyna się koncepcja ludzkości. Są to pytania dotyczące wartości rodziny, dzieci, przynależności do tej czy innej płci.
"Nie wolno im, zakazano im. I, niestety, wielu już dorastało w tym paradygmacie narzuconych, rzekomo dokonanych za nich wyborów. W rzeczywistości nie jest to wybór, ale po prostu brak wyboru. To właśnie to same niewolnictwo, w które zostali zanurzeni" - powiedziała Maria Zacharowa, dodając, że zachodzące procesy powinny stać się powodem do jeszcze bardziej aktywnego zjednoczenia się, zachowania podstawowych podejść do idei świata i siebie na skalę globalną.
"Musimy zachować podstawowe idee o osobie i nie uważać tego za haniebne" - podkreśliła, wyjaśniając, że jest to możliwe tylko dzięki połączonym wysiłkom.
"Popatrzcie, jak już całe kraje i narody popadają w jakiś potworny (stan - not. BELTA). To nawet nie jest herezja - jest gorzej. Nawet nie pokusa. A w otchłań rozczłowieczania z tymi niekończącymi się płciami, niekończącymi się ciągniętymi na piedestał perwersjami, z nieskończoną pasją zamienić prawdę na kłamstwa" - zaznaczyła.
Oficjalna przedstawicielka MSZ Rosji jest przekonana, że narody Białorusi i Rosji powinny trzymać się razem, aby przeciwstawić się temu wszystkiemu. "Nie tylko dlatego, że historycznie byliśmy razem, nie tylko dlatego, że jest to nieodłączna część walki o tak wielkie rzeczy i osiągnięcia, o które walczyli i o które wstawali nasi przodkowie. A w tym dla podstawowych, dosłownie pierwotnych znaków człowieka. I zjednoczyć się na tej zasadzie i iść razem. To najważniejsza zasada" - podkreśliła.
Tylko w ten sposób, jest pewna Maria Zacharowa, można "chronić podstawowe idee o nas samych".
Według niej, "dziesiątki przechodzące w setki milionów ludzi" nie mają dziś możliwości definitywnej odpowiedzi na pytania, od których zaczyna się koncepcja ludzkości. Są to pytania dotyczące wartości rodziny, dzieci, przynależności do tej czy innej płci.
"Nie wolno im, zakazano im. I, niestety, wielu już dorastało w tym paradygmacie narzuconych, rzekomo dokonanych za nich wyborów. W rzeczywistości nie jest to wybór, ale po prostu brak wyboru. To właśnie to same niewolnictwo, w które zostali zanurzeni" - powiedziała Maria Zacharowa, dodając, że zachodzące procesy powinny stać się powodem do jeszcze bardziej aktywnego zjednoczenia się, zachowania podstawowych podejść do idei świata i siebie na skalę globalną.
"Popatrzcie, jak już całe kraje i narody popadają w jakiś potworny (stan - not. BELTA). To nawet nie jest herezja - jest gorzej. Nawet nie pokusa. A w otchłań rozczłowieczania z tymi niekończącymi się płciami, niekończącymi się ciągniętymi na piedestał perwersjami, z nieskończoną pasją zamienić prawdę na kłamstwa" - zaznaczyła.
Oficjalna przedstawicielka MSZ Rosji jest przekonana, że narody Białorusi i Rosji powinny trzymać się razem, aby przeciwstawić się temu wszystkiemu. "Nie tylko dlatego, że historycznie byliśmy razem, nie tylko dlatego, że jest to nieodłączna część walki o tak wielkie rzeczy i osiągnięcia, o które walczyli i o które wstawali nasi przodkowie. A w tym dla podstawowych, dosłownie pierwotnych znaków człowieka. I zjednoczyć się na tej zasadzie i iść razem. To najważniejsza zasada" - podkreśliła.
Tylko w ten sposób, jest pewna Maria Zacharowa, można "chronić podstawowe idee o nas samych".
Bożonarodzeniowe Czytania Edukacyjne są najważniejszym wydarzeniem naukowym i praktycznym organizowanym przez Białoruską Cerkiew Prawosławną we współpracy z państwem, podczas którego omawiany jest szeroki zakres zagadnień.