29 listopada, Witebsk /kor. BELTA/. Projekt „Robimy jedną sprawę!” w ramach „Maratonu jedności” odwiedził Witebskie Zakłady Futrzarskie, donosi korespondent BELTA.
Szefowie firm Krasnyj Oktiabr i VitMa odwiedzili pracowników Witebskich Zakładów Futrzarskich. Przedsiębiorstwa te, podobnie jak Witebski Zakład Futrzarski, wchodzą w skład holdingu "Białoruska firma skórzano-obuwnicza "Marko". Nikołaj Martynow, szef holdingu „Marko”, również wziął udział w projekcie „Robimy jedną sprawę!"
Te przedsiębiorstwa naprawdę robią jedną sprawę, produkując szeroką gamę produktów w ramach holdingu „Marko”: buty, torby, wyroby futrzarskie i inne. Dzisiejsze spotkanie w jednym ze sklepów witebskiej fabryki futer było również doskonałą okazją dla pracowników do zadania kierownictwu wszelkich pytań. Pracownicy byli zainteresowani perspektywami swoich przedsiębiorstw, rozwojem procesu produkcyjnego, pojawieniem się nowych rodzajów produktów i wieloma innymi momentami związanymi z pracą w przedsiębiorstwach.
„Wspólnie rozwijamy nasze kolekcje, nasi technolodzy wspólnie dążą do ich wydania. W przyszłym roku mamy za zadanie opanować nowe technologie wykończeniowe. Aby osiągnąć to wszystko, co mamy na myśli, potrzebujemy bezpośredniego kontaktu. Takie współdziałanie przynosi rezultaty. Jest znacznie bardziej efektywna niż omawianie czegoś przez telefon na odległość” - uważa Nikołaj Martynow.
„Zakład będzie obchodził w przyszłym roku półwiecze istnienia, ale od 11 lat jesteśmy członkiem holdingu Marco. To był nowy etap naszego rozwoju. Przeszliśmy wielką rekonstrukcję, która pozwoliła nam produkować nowe produkty - powiedziała dyrektor Witsebskich Zakładów Futrzarskich Elena Czebotarewa. Szefowa przedsiębiorstwa zauważyła również, że wspólne projekty w ramach holdingu pomagają rozwijać się Witebskiemu Zakładowi Futrzarskiemu.
Szefowie firm Krasnyj Oktiabr i VitMa odwiedzili pracowników Witebskich Zakładów Futrzarskich. Przedsiębiorstwa te, podobnie jak Witebski Zakład Futrzarski, wchodzą w skład holdingu "Białoruska firma skórzano-obuwnicza "Marko". Nikołaj Martynow, szef holdingu „Marko”, również wziął udział w projekcie „Robimy jedną sprawę!"
Te przedsiębiorstwa naprawdę robią jedną sprawę, produkując szeroką gamę produktów w ramach holdingu „Marko”: buty, torby, wyroby futrzarskie i inne. Dzisiejsze spotkanie w jednym ze sklepów witebskiej fabryki futer było również doskonałą okazją dla pracowników do zadania kierownictwu wszelkich pytań. Pracownicy byli zainteresowani perspektywami swoich przedsiębiorstw, rozwojem procesu produkcyjnego, pojawieniem się nowych rodzajów produktów i wieloma innymi momentami związanymi z pracą w przedsiębiorstwach.
„Wspólnie rozwijamy nasze kolekcje, nasi technolodzy wspólnie dążą do ich wydania. W przyszłym roku mamy za zadanie opanować nowe technologie wykończeniowe. Aby osiągnąć to wszystko, co mamy na myśli, potrzebujemy bezpośredniego kontaktu. Takie współdziałanie przynosi rezultaty. Jest znacznie bardziej efektywna niż omawianie czegoś przez telefon na odległość” - uważa Nikołaj Martynow.
„Zakład będzie obchodził w przyszłym roku półwiecze istnienia, ale od 11 lat jesteśmy członkiem holdingu Marco. To był nowy etap naszego rozwoju. Przeszliśmy wielką rekonstrukcję, która pozwoliła nam produkować nowe produkty - powiedziała dyrektor Witsebskich Zakładów Futrzarskich Elena Czebotarewa. Szefowa przedsiębiorstwa zauważyła również, że wspólne projekty w ramach holdingu pomagają rozwijać się Witebskiemu Zakładowi Futrzarskiemu.