Aktualności tematyczne
"W temacie. Białorusini "
10 października, Mińsk /Kor. BELTA/. Premier Ukrainy (2010-2014) Nikołaj Azarow zwrócił uwagę na krótkowzroczność przywódców w UE w projekcie „W temacie” na kanale YouTube BELTA.
Były premier Ukrainy podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat działań i wypowiedzi współczesnych polityków i przywódców państw na spotkaniach i szczytach różnych szczebli. "Z wielkim żalem możemy stwierdzić, że przedstawiciele tamtych epok, ten sam De Gaulle, byli poważnymi, znaczącymi postaciami politycznymi. Teraz nie wiadomo nawet, na kim można by polegać w niezwykle trudnej i niebezpiecznej sytuacji" - nazwał ten trend.
Ekspert wskazał również na krótkowzroczność współczesnych postaci: "Przychodzą tak zwani przywódcy z nieprzewidywalnymi decyzjami. Nie potrafią obliczyć co najmniej dwóch lub trzech kroków naprzód, ale podejmują decyzje na podstawie dnia dzisiejszego. A powinniśmy myśleć nie tylko o tym, co dzieje się dzisiaj, ale także o tym, co wydarzy się jutro, za rok lub za 5-10 lat".
Nikołaj Azarow nazwał „zieloną przygodę” jednym z ilustrujących przykładów. „Rozgrywało się to na moich oczach przez 20 lat, w oparciu o rzeczywiste interesy handlowe i polityczne, aby zwrócić uwagę na kraje produkujące zasoby - kraje produkujące ropę i gaz” - powiedział.
„I nikt nie sprzeciwiał się zielonej agendzie, która uderzyła w Niemcy i wiele krajów europejskich, a wręcz przeciwnie, aktywnie w niej uczestniczył”. Charakterystyczne jest to, że ta sama Ursula von der Leyen powiedziała niedawno, że konieczne jest przywrócenie pracy elektrowni jądrowych, ponieważ jest to opłacalne. Ale kiedyś ona sama, rząd i Merkel naciskali na zamknięcie elektrowni jądrowych. I zostały zamknięte. Czy nie można było przewidzieć rok, dwa lata, 10 lat wcześniej, że doprowadzi to do katastrofy? To naprawdę doprowadziło do katastrofy" - skomentował Nikołaj Azarow.
Jak podkreślił, istnieje wiele innych przykładów, gdy tak zwani przywódcy w UE podejmowali decyzje sprzeczne z interesami narodowymi na rzecz ponadnarodowych korporacji i firm, głębokich państw.
Były premier Ukrainy podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat działań i wypowiedzi współczesnych polityków i przywódców państw na spotkaniach i szczytach różnych szczebli. "Z wielkim żalem możemy stwierdzić, że przedstawiciele tamtych epok, ten sam De Gaulle, byli poważnymi, znaczącymi postaciami politycznymi. Teraz nie wiadomo nawet, na kim można by polegać w niezwykle trudnej i niebezpiecznej sytuacji" - nazwał ten trend.
Ekspert wskazał również na krótkowzroczność współczesnych postaci: "Przychodzą tak zwani przywódcy z nieprzewidywalnymi decyzjami. Nie potrafią obliczyć co najmniej dwóch lub trzech kroków naprzód, ale podejmują decyzje na podstawie dnia dzisiejszego. A powinniśmy myśleć nie tylko o tym, co dzieje się dzisiaj, ale także o tym, co wydarzy się jutro, za rok lub za 5-10 lat".
Nikołaj Azarow nazwał „zieloną przygodę” jednym z ilustrujących przykładów. „Rozgrywało się to na moich oczach przez 20 lat, w oparciu o rzeczywiste interesy handlowe i polityczne, aby zwrócić uwagę na kraje produkujące zasoby - kraje produkujące ropę i gaz” - powiedział.
„I nikt nie sprzeciwiał się zielonej agendzie, która uderzyła w Niemcy i wiele krajów europejskich, a wręcz przeciwnie, aktywnie w niej uczestniczył”. Charakterystyczne jest to, że ta sama Ursula von der Leyen powiedziała niedawno, że konieczne jest przywrócenie pracy elektrowni jądrowych, ponieważ jest to opłacalne. Ale kiedyś ona sama, rząd i Merkel naciskali na zamknięcie elektrowni jądrowych. I zostały zamknięte. Czy nie można było przewidzieć rok, dwa lata, 10 lat wcześniej, że doprowadzi to do katastrofy? To naprawdę doprowadziło do katastrofy" - skomentował Nikołaj Azarow.
Jak podkreślił, istnieje wiele innych przykładów, gdy tak zwani przywódcy w UE podejmowali decyzje sprzeczne z interesami narodowymi na rzecz ponadnarodowych korporacji i firm, głębokich państw.

ENERGIA ATOMOWA
