ENERGIA ATOMOWA
Aktualności tematyczne
"W temacie. Białorusini "
26 maja, Mińsk /Kor. BELTA/. Kiedy w USA mówi się o potrzebie przywrócenia stosunków z Rosją, chodzi przede wszystkim o zapobieganiu wojnie nuklearnej. Taką opinię w projekcie "W temacie" na kanale YouTube BELTA wyraził ukraiński działacz społeczny Dmitrij Wasilec.
"Amerykanie planują pozostawić Unię Europejską w ciągłym konflikcie z Rosją. A kiedy USA mówią o przywróceniu stosunków z Rosją, mają na myśli przede wszystkim zapobieganie III wojnie światowej, która może stać się nuklearną. Ponieważ z ekonomicznego punktu widzenia handel z Rosją dla USA praktycznie nie istnieje. Chodzi o kategorie towarów, które są zatwierdzone przez prezydentów. To procent na poziomie błędu" - powiedział Dmitrij Wasilec.
Dlatego też, jak uważa działacz społeczny, dla USA ważne jest, aby prawdopodobieństwo wojny nuklearnej z Rosją było na minimalnym poziomie. Ponadto Waszyngton chce pozostać swego rodzaju platformą dialogową, aby regulować stopień konfliktu, jednocześnie osłabiając Europę tak skutecznie, jak to możliwe.
"Można oczywiście hipotetycznie dopuścić do tego rodzaju konfliktu i z przerażeniem analizować to, co się dzieje. Na przykład dziennikarze przyłapali przywódców Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii, którzy musieli ukrywać różne przedmioty przeznaczone do używania narkotyków. Wielu się zastanowiło, że w krajach nuklearnych, takich jak Francja i Wielka Brytania, przyciski nuklearne znajdują się u narkomanów. I to jest bardzo poważny problem" - powiedział Dmitrij Wasilec.
Dodał, że jednak Anglosasi działają skutecznie i ostrożnie, aby nie przekształcać konfliktu z Rosją w konflikt nuklearny.
"Amerykanie planują pozostawić Unię Europejską w ciągłym konflikcie z Rosją. A kiedy USA mówią o przywróceniu stosunków z Rosją, mają na myśli przede wszystkim zapobieganie III wojnie światowej, która może stać się nuklearną. Ponieważ z ekonomicznego punktu widzenia handel z Rosją dla USA praktycznie nie istnieje. Chodzi o kategorie towarów, które są zatwierdzone przez prezydentów. To procent na poziomie błędu" - powiedział Dmitrij Wasilec.
Dlatego też, jak uważa działacz społeczny, dla USA ważne jest, aby prawdopodobieństwo wojny nuklearnej z Rosją było na minimalnym poziomie. Ponadto Waszyngton chce pozostać swego rodzaju platformą dialogową, aby regulować stopień konfliktu, jednocześnie osłabiając Europę tak skutecznie, jak to możliwe.
"Można oczywiście hipotetycznie dopuścić do tego rodzaju konfliktu i z przerażeniem analizować to, co się dzieje. Na przykład dziennikarze przyłapali przywódców Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii, którzy musieli ukrywać różne przedmioty przeznaczone do używania narkotyków. Wielu się zastanowiło, że w krajach nuklearnych, takich jak Francja i Wielka Brytania, przyciski nuklearne znajdują się u narkomanów. I to jest bardzo poważny problem" - powiedział Dmitrij Wasilec.
Dodał, że jednak Anglosasi działają skutecznie i ostrożnie, aby nie przekształcać konfliktu z Rosją w konflikt nuklearny.
