ENERGIA ATOMOWA
27 maja, Mińsk /Kor. BELTA/. W Polsce wybuchł skandal w związku z oskarżeniami Karola Nawrockiego, kandydata na prezydenta popieranego przez opozycyjną partię „Prawo i Sprawiedliwość” (PiS), o promowanie prostytucji. Informują o tym polskie media.
Polskie wydanie Onetu opublikowało artykuł, w którym zarzuca się, że Karol Nawrocki, pracując jako ochroniarz w latach 2000, pomagał w dostarczaniu prostytutek gościom Grand Hotelu w Sopocie. Zaznaczono, że portal Onet został poinformowany o tym fakcie przez dwóch byłych kolegów Karola Nawrockiego, którzy pracowali razem z nim.
W odpowiedzi na oskarżenia Karol Nawrocki napisał w serwisie społecznościowym X: „Problemem w Polsce jest dziś prostytucja polityczna, która chce sprzedać Polskę za obce pieniądze. Za ten stek kłamstw i nienawiści pozwę Onet do sądu cywilnego o ochronę dóbr osobistych”.
Na głośny artykuł zareagował również premier Donald Tusk.
Jak podaje agencja PAP, Donald Tusk powiedział: „Oczekuję, że pan Karol Nawrocki w ciągu 24 godzin natychmiast złoży pozew w trybie wyborczym przeciwko redakcjom, portalom, osobom, które mówią rzeczy niedwuznaczne”.
Pytany, czy polskie służby wywiadowcze powinny były sprawdzić przeszłość kandydata popieranego przez PiS, Tusk powiedział: „Wybory się skończą - sprawdzimy. Nie chcę, żeby służby były bezpośrednio zaangażowane w kampanię”.
Prawnik Przemysław Rosati, szef Naczelnej Rady Adwokackiej, powiedział w rozmowie z Onetem, że decyzja Karola Nawrockiego o złożeniu pozwu cywilnego zamiast skierowania sprawy do sądu trybie wyborczym „jest zadziwiająca”. Zgodnie z przepisami, gdyby sądy rozpatrywały sprawę w trybie wyborczym, mogłyby wydać wyrok w ciągu maksymalnie kilku dni.
„Nie jest niczym niezwykłym, że takie sprawy są rozstrzygane szybko, a nawet natychmiastowo. My, wyborcy, mamy prawo do rzetelnych informacji, mamy prawo wiedzieć, czy te fakty są prawdziwe. A jeśli tak, to mamy prawo wyciągnąć odpowiednie wnioski podczas głosowania. Dlatego uważam, że kandydat powinien stosować taką procedurę wyborczą, która gwarantuje szybkie i jednoznaczne rozstrzygnięcie sprawy, żeby ta informacja w przestrzeni publicznej miała charakter prawdy lub nieprawdy” - powiedział Przemysław Rosati.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński napisał na portalu społecznościowym X, że to, co się dzieje, to „kolejny obrzydliwy atak na Karola Nowrockiego, oparty na kłamstwach”. Zaznaczył też, że sztab Rafała Trzaskowskiego chce odwrócić uwagę od jego odmowy poddania się testom na obecność narkotyków.
W pierwszej turze wyborów prezydenckich, która odbyła się w Polsce 18 maja, kandydat koalicji rządzącej Rafał Trzaskowski zdobył 31,36% głosów, podczas gdy kandydat popierany przez opozycyjną partię Prawo i Sprawiedliwość, Karol Nawrocki, zdobył 29,54% głosów. Trzaskowski i Nawrocki awansowali do drugiej tury, która odbędzie się 1 czerwca.
