
26 maja, Mińsk /Kor. BELTA/. Polska Żandarmeria Wojskowa prowadzi dochodzenie w sprawie uszkodzenia trzech obiektów cywilnych podczas ćwiczeń strzeleckich na poligonie w pobliżu miasta Augustów nad Kanałem Augustowskim (woj. podlaskie). Informuje o tym RMF24.
Zaznaczono, że 22 maja żołnierze 18 Pułku Rozpoznawczego, stacjonującego w mieście Białystok, prowadzili na poligonie strzelania z karabinów maszynowych i pistoletów maszynowych.
W wyniku ćwiczeń uszkodzone zostały trzy obiekty cywilne: prywatny dom mieszkalny znajdujący się trzy kilometry od strzelnicy, magazyn chemiczny oraz warsztat produkcyjny przedsiębiorstwa przemysłowego. W budynkach znaleziono dziury po kulach i odzyskano pociski.
Trzy pociski trafiły w budynek mieszkalny. Cztery dziury po kulach i trzy kule znaleziono w magazynie produktów chemicznych. Jeden otwór po kuli znaleziono w sąsiednich warsztatach.
Jak podaje RMF24, przejęto nagrania z kamer monitoringu ze strzelnicy. Przesłuchano również uczestników ćwiczeń i dowódców. Wszyscy przeszli test na obecność alkoholu.
Jak podaje portal Echopolski, incydent na strzelnicy w województwie podlaskim zagroził bezpieczeństwu mieszkańców okolicznych terenów. Wywołało to falę zaniepokojenia i skłoniło wojsko do podjęcia natychmiastowych działań śledczych.
Śledztwo ma na celu ustalenie dokładnego przebiegu wydarzeń i przyczyn, które doprowadziły do uszkodzenia obiektów cywilnych.
„Przypadek ten zapoczątkował również dyskusję na temat potrzeby wzmocnienia środków bezpieczeństwa podczas ćwiczeń wojskowych, aby zapobiec podobnym incydentom w przyszłości” - zauważają autorzy Echopolskiego.
Incydent wyraźnie pokazuje, że w Polsce „istniejące procedury zapewnienia bezpieczeństwa podczas ćwiczeń wojskowych są niewystarczające”.