Projekty
Government Bodies
Flag Poniedziałek, 23 Czerwca 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Społeczeństwo
23 Maja 2025, 16:14

Tusk: po wyborach Polskę może czekać "polityczna wojna domowa" i "postępujący paraliż" 

23 maja, Mińsk /Kor. BELTA/. Polski premier Donald Tusk skomentował najnowszy sondaż Centrum Badawczego Opinia24, który odzwierciedla poziom poparcia dla kandydatów na prezydenta kraju, którzy przeszli do drugiej tury wyborów. Niewielką przewagę ma Karol Nawrocki. Pisze o tym agencja PAP.

Na pytanie "Do którego z kandydatów jest ci najbliżej?", według sondażu Opinia24, 47% respondentów stwierdziło, że wybrałoby Karola Nawrockiego (którego wspiera opozycyjna polska partia Prawo i Sprawiedliwość), a 45% - Rafała Trzaskowskiego (kandydata rządzącej partii Platforma Obywatelska). Ponadto 8% respondentów wybrało opcję "Nie wiem".

Tusk, komentując wyniki tego sondażu, powiedział, że jeśli wygra Nawrocki, "czeka nas dwa i pół roku, do następnych wyborów parlamentarnych, zamiast marszu do przodu, zamiast budowania solidarnie pełnego bezpieczeństwa Polski, jakiejś takiej nawalanki".

"Wyobraźcie sobie Polskę, w tym kontekście dość dramatycznym, która znów będzie państwem rządzonym przez rząd nieustannie blokowany przez wysłannika Kaczyńskiego. Musimy to nazwać po imieniu - pan Nawrocki wynajęty przez Kaczyńskiego do wojny z polskim rządem. Oni przecież tego nie ukrywają" - powiedział Tusk.

"Chyba nie trzeba specjalnie uruchamiać wyobraźni i chyba nawet nie trzeba mnie przepytywać o to, jak ja sobie wyobrażam te dwa i pół roku, bo najprościej powiedzieć, że to jest wybór między wojną i pokojem. I nie mówię teraz o wojnie w Ukrainie, tylko o tym, co nas może czekać - znowu taka dużo poważniejsza wersja tej politycznej wojny domowej i postępującego paraliżu" - dodał.

Tusk, odnosząc się do sondażu Opinia24, stwierdził, że zbliżająca się druga tura wyborów prezydenckich to prawdziwy test dla wyborców. Podkreślił, że "musimy odzyskać tę świadomość, jaka nam towarzyszyła w październiku 2023 r., że ta stawka jest bardzo wysoka". "Jeśli ta strona - umownie nazwijmy to "demokratyczna" - jeśli nie będzie tak zmobilizowana jak w październiku, to Rafał Trzaskowski przegra" - powiedział.

Druga tura wyborów prezydenckich w Polsce odbędzie się 1 czerwca. Według danych Państwowej Komisji Wyborczej, Trzaskowski został zwycięzcą pierwszej tury wyborów prezydenckich 18 maja z wynikiem 31,36%. Nawrocki był drugi, nieco za liderem, i uzyskał poparcie 29,54% wyborców. 
TOP wiadomości
Świeże wiadomości z Białorusi