
14 lutego, Mińsk /Kor. BELTA/. Przyjęta w kraju strategia rozwoju kompleksu budowlanego do 2035 roku określa między innymi priorytety polityki mieszkaniowej na najbliższą dekadę, z których jednym jest renowacja zasobów mieszkaniowych. Czy mieszkania staną się bardziej dostępne dla Białorusinów za 10 lat, zasugerował minister architektury i budownictwa Rusłan Parchamowicz w wywiadzie dla kanału telewizyjnego „Pierwszy Informacyjny”, informuje BELTA.
„Kwestia mieszkaniowa jest zawsze bardzo aktualna. Myślę, że wiele osób zauważyło, że priorytety budownictwa mieszkaniowego na Białorusi nieco się zmieniły - podkreślił szef resortu. - Obecnie znacznie większą rolę niż wcześniej przypisuje się budownictwu czynszowemu i nadal zwiększamy wolumen jego budowy, co znajduje odzwierciedlenie w dokumencie strategicznym".
Renowacja zasobów mieszkaniowych jest również jednym z priorytetów polityki mieszkaniowej na następną dekadę, która jest zapisana w strategii. „Niestety, zasoby mieszkaniowe starzeją się i tracą swój komfort, dlatego kwestia ich renowacji powinna być traktowana z największą uwagą. Budowanie tylko nowych mieszkań i porzucanie starych to negatywny trend, który doprowadzi do utraty zasobów mieszkaniowych w liczbach bezwzględnych. Postaramy się temu zapobiec” - powiedział szef Ministerstwa Budownictwa i Architektury.
Ponadto w polityce mieszkaniowej nacisk zostanie położony na poprawę przystępności cenowej mieszkań i zwiększenie dostępności metrów kwadratowych. „Nie ma wątpliwości, że dziś osiągnęliśmy dobre wypełnienie tego wskaźnika, ale myślę, że powinien on być znacznie wyższy. Jeśli obecnie 30 metrów kwadratowych na osobę jest dla nas normą, to w przyszłości 40-45 metrów kwadratowych będzie optymalną powierzchnią do wygodnego życia - uważa Rusłan Parchamowicz. - Jeśli chodzi o koszt mieszkania, mamy niezmienną zasadę - cena metra kwadratowego wybudowanego przy wsparciu państwa nie powinna przekraczać średniego miesięcznego wynagrodzenia. Nie odchodzimy od tej zasady i wierzę, że będzie ona przestrzegana w 2035 roku”.
Na koniec minister architektury i budownictwa zasugerował, że w ciągu najbliższych 10 lat nie będzie znaczących zakłóceń w kosztach mieszkań w kraju. Najmniej przewidywalny jest stołeczny rynek nieruchomości, gdzie koszty mieszkań są wyższe niż w centrach obwodowych i małych miastach. „Będziemy zwracać uwagę na każdy z tych rynków i opracowywać oddzielne podejścia dla każdego z nich, tak aby wszyscy obywatele mieli równe warunki życia” - podsumował Rusłan Parchamowicz.