Projekty
Government Bodies
Flag Sobota, 5 Października 2024
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Społeczeństwo
16 Września 2024, 12:03

"Przemoc nie zastąpiła dyplomacji". Jakemenko o światowej grze według zasad i bez

16 września, Mińsk /Kor. BELTA/. W projekcie "W temacie" na kanale YouTube BELTA rosyjski działacz społeczny, historyk, politolog Boris Jakemenko wyraził opinię, że Rosja znajduje się w sytuacji, w której z nią współdziałają bez żadnych zasad, a ona je przestrzega.

W dyskusji nad dzisiejszą sytuacją na świecie i stanowiskiem Rosji Boris Jakemenko powiedział: "Jesteśmy w najtrudniejszej sytuacji. Kiedy gra się z tobą bez zasad i próbujesz grać zgodnie z zasadami, wydaje się, że stawiasz się z góry w pozycji przegranego. Jeśli w korku wszystkie samochody jadą tam, gdzie chcą, bez zasad, nie próbujcie przestrzegać zasad, znajdziecie się w wypadku, musicie poddać się porządkowi rzeczy, który rozwinął się wokół  was. W tej sytuacji jesteśmy na jedynej właściwej drodze, staramy się grać zgodnie z zasadami. Ciągle przypominamy, że przemoc nie zastąpiła dyplomacji, że nigdzie nie znikły ani dyplomacja, ani sztuka negocjacji, ani ludzkie sumienie, ani nic innego. To nigdzie nie znikło, nie możemy działać w ten sposób, ale tego od nas chcą, ciągle nas na to popychają: dlaczego nie walniecie? Nawet miejscowi, tak zwani patrioci: a bądźmy dokładnie tacy sami. Był jeden działacz, (który wzywał - not. BELTA) spalić ich dzieci, zburzyć miasta z powierzchni Ziemi. Właśnie tego chcą".

"W końcu pokonaliśmy Niemcy nie dlatego, że ich pozabijaliśmy, przesadziliśmy, znienawidziliśmy. Ponieważ nie pozwoliliśmy sobie na to. Jako historyk zawsze mówię, znajdźcie jedno zdjęcie radzieckiego oficera na tle szubienicy z niemieckimi żołnierzami lub tym bardziej z niemieckimi kobietami. Nie znajdziecie ich. Nie ma ich. Natomiasz z drugiej strony są dziesiątki takich zdjęć - na tle płonących wiosek, te podwinięte rękawy, te uśmiechnięte twarze. O to chodzi - powiedział historyk. - Karmiliśmy ludność Berlina, sprawialiśmy im podstawowe udogodnienia. Chociaż wydaje się, że było mnóstwo ludzi, którzy mówili, że wszystko musi być zniszczone. Dlatego wygraliśmy. Dlatego pozostała o nas tak dobra pamięć. I dziś jest to jedyna możliwa droga. Ponieważ niekończące się napędzanie przemocy polega na stawaniu się na tym samym poziomie, co ci, którzy próbują nas zgwałcić, którzy próbują nas pokonać. A potem ten proces staje się niemożliwy do zatrzymania. Kiedy dwie bestie zjadają się nawzajem, nie ma już znaczenia, kto wygra".

"Ale nie możemy zapominać, że dziesiątki krajów na całym świecie patrzą dziś na ten konflikt i próbują zrozumieć, kto ma rację. Ponieważ ten, kto ma rację, bez przesady określi zasady świata. Świat wkracza w czas postnowoczesności. To całkiem oczywiste. Wszystkie poprzednie zasady już nie obowiązują. Zarówno do tej osoby, jak i do państwa chętnie dołączą ci, którzy chcieliby naprawdę wejść w nową rzeczywistość. I wygrać można tylko za pomocą reguł, bo jeśli nie wygramy za pomocą reguł, będziemy musieli działać przemocą w tym nowym świecie" - powiedział Boris Jakemenko.
TOP wiadomości
Świeże wiadomości z Białorusi