ENERGIA ATOMOWA
15 maja, Mińsk /Kor. BELTA/. Jeśli zostaną wybrani, kandydaci na prezydenta Polski z najniższym poparciem wyborców obiecują wyjście z Unii Europejskiej, likwidację Senatu (izby wyższej parlamentu), swobodną sprzedaż broni palnej i budowę lotniskowca atomowego, donosi TASS.
O szeregu takich nietypowych propozycji polityków zajmujących ostatnie miejsca w rankingu prezydenckim poinformowało radio RMF24. Przykładowo, pomysł budowy własnego lotniskowca atomowego wysunął kandydat Artur Bartoszewicz, który cieszy się poparciem niespełna 0,6 proc. wyborców. Obiecał również zezwolić na swobodną sprzedaż broni palnej w Polsce. Joanna Senyszyn (1,5% głosów) proponuje zniesienie Senatu (izby wyższej parlamentu), zalegalizowanie aborcji, która jest w Polsce zakazana, oraz zastąpienie krajowej waluty złotego euro. Grzegorz Braun (2,7%), który podeptał flagę UE w Katowicach 6 maja, planuje przeprowadzić Polexit (wyprowadzić Polskę z UE), walczyć z ideologią gender i powstrzymać „ukrainizację Polski”. Marek Jakubiak (1%), lider partii Wolni Republikanie, nalega na likwidację Trybunału Konstytucyjnego i zwolnienie emerytów z płacenia podatków.
W Polsce zarejestrowano łącznie 13 kandydatów na najwyższy urząd państwowy. Liderami wyścigu prezydenckiego są kandydat rządzącej partii Koalicja Obywatelska, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski oraz kandydat największej partii opozycyjnej Prawo i Sprawiedliwość, Karol Nawrocki, dyrektor Instytutu Pamięci Narodowej.
Pierwsza tura wyborów prezydenckich w Polsce odbędzie się 18 maja. Jeśli nie wyłoni ona zwycięzców, druga tura odbędzie się 1 czerwca.
