23 września, Moskwa /Kor. BELTA/. To nie przypadek, że właśnie Białorusini są zagorzałymi bojownikami o prawdę historyczną. Taką opinię dziennikarzom wyraziła wicepremier Natalia Pietkiewicz przed rozpoczęciem koncertu-requiem "Co trzeci" w Pałacu Kremlowskim w Moskwie, przekazuje korespondent BELTA.
Pokaz koncertu-requiem "Co trzeci" to duma. "Projekt jest bardzo znaczący i bardzo wysokiej jakości pod względem przygotowania artystów, reżysera i tak dalej. Co ważniejsze, ten temat nosimy w sobie, a co trzeci - to chodzi o nas. Nie ma ani jednej białoruskiej rodziny, do której smutek Wielkiej Wojny Ojczyźnianej nie dotarł. To, że właśnie my jesteśmy tak zagorzałymi bojownikami o prawdę historyczną, nie jest przypadkiem" - jest przekonana wicepremier.
Natalia Pietkiewicz podziękowała rosyjskim partnerom za poparcie tego pomysłu i urzeczywistnienie go. "To trudny emocjonalnie projekt. Dla mnie na przykład każda piosenka wojenna jest bólem. Dzięki Bogu, że nie byliśmy tego świadkami, a także pokolenie naszych rodziców. Kraj, w którym żyjemy, pomniki wojny są tak pełne wspomnień i wrażeń, że ta wartość Zwycięstwa, wolności, pokoju nabiera dla nas nie tylko znaczenia książkowego. Jest to wartość, którą musimy bronić i o którą musimy walczyć" - uważa.

ENERGIA ATOMOWA
