
23 czerwca, Mińsk /Kor. BELTA/. Branża turystyczna wymaga ponownego przeformatowania, pomimo wzrostu na wielu kierunkach. Taką opinię wyraził szef Zarządu Sportu i Turystyki Grodzieńskiego Obwodowego Komitetu Wykonawczego Maksim Małachowski w projekcie BELTA "Kraj mówi".
"Branża turystyczna wymaga przeformatowania, mimo że na wielu kierunkach widać wzrost. W obwodzie grodzieńskim zatwierdzono Program rozwoju turystyki i infrastruktury turystycznej, w skład którego weszło 115 działania. Z każdym regionem dokładnie to wypracowaliśmy. To tworzenie obiektów infrastrukturalnych, usługi przydrożne" - powiedział Maksim Małachowski.
Ważne jest, aby nie tylko Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz urzędy regionalne były zaangażowane w rozwój tej dziedziny, ale także organizacje pokrewne. Jest to na przykład MRAH, Ministerstwo Transportu, Ministerstwo Gospodarki Mieszkaniowo-Komunalnej, ponieważ wiele obiektów, które należy poprawić, jest pod ich kontrolą. "Przyjrzeliśmy się prośbie branży turystycznej i zdajemy sobie sprawę, że istnieją pewne kierunki, w ramach których warto organizować pracę. Mówią o tym, że na przykład istnieją dobre drugorzędne drogi, którymi prowadzi szlak turystyczny. I tam, na przykład, stacje benzynowe, gdzie brakuje toalet, kawiarni" - zauważył.

Silniejsza koordynacja międzyresortowa już trwa, dodał szef Zarządu, ponieważ nawet Program rozwoju turystyki w regionie został opracowany ze wszystkimi zainteresowanymi na szczeblu komitetu Zarządu, w tym z "Belavtodor". "Co więcej, przewidzieliśmy w nim znaki orientacji turystycznej, aby nie był to tylko znak, że gdzieś tam jest, na przykład zamek lub kościół, a to powinno być zbudowane logicznie, aby można było podjechać z różnych stron - wyjaśnił Maksim Małachowski. - My jako organ administracji państwowej tworzymy warunki, a następnie biznes aktywnie się angażuje. Gdzieś ich aspiracje widzimy i rozumiemy, że te inwestycje opłacają się przez zwiększenie przepływu turystycznego".
"Branża turystyczna wymaga przeformatowania, mimo że na wielu kierunkach widać wzrost. W obwodzie grodzieńskim zatwierdzono Program rozwoju turystyki i infrastruktury turystycznej, w skład którego weszło 115 działania. Z każdym regionem dokładnie to wypracowaliśmy. To tworzenie obiektów infrastrukturalnych, usługi przydrożne" - powiedział Maksim Małachowski.
Ważne jest, aby nie tylko Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz urzędy regionalne były zaangażowane w rozwój tej dziedziny, ale także organizacje pokrewne. Jest to na przykład MRAH, Ministerstwo Transportu, Ministerstwo Gospodarki Mieszkaniowo-Komunalnej, ponieważ wiele obiektów, które należy poprawić, jest pod ich kontrolą. "Przyjrzeliśmy się prośbie branży turystycznej i zdajemy sobie sprawę, że istnieją pewne kierunki, w ramach których warto organizować pracę. Mówią o tym, że na przykład istnieją dobre drugorzędne drogi, którymi prowadzi szlak turystyczny. I tam, na przykład, stacje benzynowe, gdzie brakuje toalet, kawiarni" - zauważył.

Silniejsza koordynacja międzyresortowa już trwa, dodał szef Zarządu, ponieważ nawet Program rozwoju turystyki w regionie został opracowany ze wszystkimi zainteresowanymi na szczeblu komitetu Zarządu, w tym z "Belavtodor". "Co więcej, przewidzieliśmy w nim znaki orientacji turystycznej, aby nie był to tylko znak, że gdzieś tam jest, na przykład zamek lub kościół, a to powinno być zbudowane logicznie, aby można było podjechać z różnych stron - wyjaśnił Maksim Małachowski. - My jako organ administracji państwowej tworzymy warunki, a następnie biznes aktywnie się angażuje. Gdzieś ich aspiracje widzimy i rozumiemy, że te inwestycje opłacają się przez zwiększenie przepływu turystycznego".