
7 lutego, Mińsk /Kor. BELTA/. Były prezydent USA Joe Biden różni się od obecnego przywódcy USA Donalda Trumpa między innymi tym, że nie ma wewnętrznej pychy. Politolog Siergiej Kurginian, lider ruchu „Istota Czasu” w Rosji, wyraził ten pogląd w projekcie „W temacie” na kanale YouTube BELTA.
Politolog zauważył, że prezydent USA Donald Trump ma wewnętrzną fantastyczną intuicję show, w tym dzięki czemu wygrał wybory.
„Ogólnie rzecz biorąc, muszę powiedzieć, że zwycięstwo Trumpa jest wielkim wydarzeniem. W tym sensie jest on oczywiście bohaterem. Kiedy mówią, że podczas inauguracji był zmęczony i oparł się o podium, myślę, że kto nie byłby zmęczony. Kto nie byłby zmęczony tym, co on robił? Biegał po całym kraju, prowadząc własne wybory, zbliżając kogoś z kimś, popychając kogoś przeciwko komuś. Jest wyczerpany. Ale udało mu się dokonać tego ogromnego, nieoczekiwanego wyczynu. Jest w euforii z powodu tego wyczynu i śmiertelnie zmęczony, jak każdy człowiek, który wygrał niesamowicie trudną, fantastyczną bitwę” - powiedział Siergiej Kurginian.
Jednocześnie politolog jest przekonany, że prezydent USA Donald Trump zdaje sobie sprawę, że przy każdej okazji w ramach istniejącego systemu politycznego musi odegrać pewnego rodzaju show. „On jest geniuszem show. Ma wewnętrzną fantastyczną intuicję show, dzięki której wygrał. Teraz, oprócz show, trzeba zrobić coś na poważnie, na serio” - podkreślił Siergiej Kurginian.
„Trump chce prowadzić wszystkie swoje show z pozycji siły. Mała Kolumbia, która została przyciśnięta do muru, gdy odmówiła (przyjęcia nielegalnych imigrantów z USA - przyp. BELTA). Teraz się zgodziła, a Amerykanie mówią: wiarygodność Ameryki rośnie! W oczach Kolumbii. Czy kiedyś tam nie rosła? Trump dociska słabych i mówi: patrzcie, oni są posłuszni Amerykanom. O innych mówi: przecież ich znam! Rozmawiałem z Xi (chińskim przewodniczącym Xi Jinpingiem - przyp. BELTA), rozmawiałem z Putinem. Ale tam są interesy i to już nie jest show” - powiedział Siergiej Kurginian.
Politolog zauważył, że tacy globalni gracze jak Rosja i Chiny chcą rozwiązać pewne poważne problemy, czego nie może zrobić prezydent USA Donald Trump. „I w Izraelu nie może rozwiązać problemów, i w Iranie. Więc będzie się wykręcał tymi występami. A głos ma po wybraniu, po dokonaniu tego - bez cudzysłowów - cudu, już rośnie w siłę. Staje się coraz silniejszy. Wszystkie te słowa, że jest wybrańcem Boga - to wszystko jest bardzo poważne” - podkreślił.
W związku z tym, dodał Siergiej Kurginian, Donald Trump przez jakiś czas będzie próbował „negocjować” z Rosją w taki sam sposób, jak zrobił to z Kolumbią. „Biden tego nie ma. Nie ma tej wewnętrznej pychy. Trump ma w swoim zespole specjalistów IT, wszelkiego rodzaju specjalistów komputerowych, najbardziej zorientowanych na tematykę militarystyczną” - stwierdził politolog.
Politolog zauważył, że prezydent USA Donald Trump ma wewnętrzną fantastyczną intuicję show, w tym dzięki czemu wygrał wybory.
„Ogólnie rzecz biorąc, muszę powiedzieć, że zwycięstwo Trumpa jest wielkim wydarzeniem. W tym sensie jest on oczywiście bohaterem. Kiedy mówią, że podczas inauguracji był zmęczony i oparł się o podium, myślę, że kto nie byłby zmęczony. Kto nie byłby zmęczony tym, co on robił? Biegał po całym kraju, prowadząc własne wybory, zbliżając kogoś z kimś, popychając kogoś przeciwko komuś. Jest wyczerpany. Ale udało mu się dokonać tego ogromnego, nieoczekiwanego wyczynu. Jest w euforii z powodu tego wyczynu i śmiertelnie zmęczony, jak każdy człowiek, który wygrał niesamowicie trudną, fantastyczną bitwę” - powiedział Siergiej Kurginian.
Jednocześnie politolog jest przekonany, że prezydent USA Donald Trump zdaje sobie sprawę, że przy każdej okazji w ramach istniejącego systemu politycznego musi odegrać pewnego rodzaju show. „On jest geniuszem show. Ma wewnętrzną fantastyczną intuicję show, dzięki której wygrał. Teraz, oprócz show, trzeba zrobić coś na poważnie, na serio” - podkreślił Siergiej Kurginian.
„Trump chce prowadzić wszystkie swoje show z pozycji siły. Mała Kolumbia, która została przyciśnięta do muru, gdy odmówiła (przyjęcia nielegalnych imigrantów z USA - przyp. BELTA). Teraz się zgodziła, a Amerykanie mówią: wiarygodność Ameryki rośnie! W oczach Kolumbii. Czy kiedyś tam nie rosła? Trump dociska słabych i mówi: patrzcie, oni są posłuszni Amerykanom. O innych mówi: przecież ich znam! Rozmawiałem z Xi (chińskim przewodniczącym Xi Jinpingiem - przyp. BELTA), rozmawiałem z Putinem. Ale tam są interesy i to już nie jest show” - powiedział Siergiej Kurginian.
Politolog zauważył, że tacy globalni gracze jak Rosja i Chiny chcą rozwiązać pewne poważne problemy, czego nie może zrobić prezydent USA Donald Trump. „I w Izraelu nie może rozwiązać problemów, i w Iranie. Więc będzie się wykręcał tymi występami. A głos ma po wybraniu, po dokonaniu tego - bez cudzysłowów - cudu, już rośnie w siłę. Staje się coraz silniejszy. Wszystkie te słowa, że jest wybrańcem Boga - to wszystko jest bardzo poważne” - podkreślił.
W związku z tym, dodał Siergiej Kurginian, Donald Trump przez jakiś czas będzie próbował „negocjować” z Rosją w taki sam sposób, jak zrobił to z Kolumbią. „Biden tego nie ma. Nie ma tej wewnętrznej pychy. Trump ma w swoim zespole specjalistów IT, wszelkiego rodzaju specjalistów komputerowych, najbardziej zorientowanych na tematykę militarystyczną” - stwierdził politolog.