
19 maja, Mińsk /Kor. BELTA/. Kandydat na Prezydenta RP z opozycyjnej partii Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki, po przejściu do drugiej tury, poprosił kandydata koalicji nacjonalistów i eurosceptyków „Konfederacja” Sławomira Mentzena o poparcie w drugiej turze. Pisze o tym agencja RIA Novosti.
W niedzielę w Polsce odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich. W drugiej turze według sondażu exit poll laboratorium socjologicznego Ipsos znalazł się kandydat rządzącej „Koalicji Obywatelskiej” Rafał Trzaskowski z 30,8% głosów i kandydat największej partii opozycyjnej „Prawo i Sprawiedliwość” (PiS) Karol Nawrocki z 29,1% głosów. Trzecie miejsce zajął Sławomir Mentzen z Konfederacji z 15,4 proc. głosów.
„Chcę osobiście zwrócić się do jednego z moich kontrkandydatów, z którym połączyła nas fala hejtu, nienawiści i fałszu podczas tej kampanii wyborczej - dr Sławomira Mentzena i wszystkich wyborców „Konfederacji”. Nie czas na dyskusje o sprawach politycznych i partyjnych. Czas ratować Polskę” - powiedział Nawrocki, przemawiając do swoich zwolenników po zakończeniu głosowania.
Podkreślił, że podziela te same wartości co kandydat narodowców. Jednocześnie zarzucił swojemu przeciwnikowi, który reprezentuje koalicję rządzącą, chęć wprowadzenia waluty euro i przyjmowania nielegalnych imigrantów w Polsce.
„Oni już mają Sejm, mają Senat, mają premiera. Chcą mieć też swojego prezydenta, wprowadzić w Polsce walutę euro, przyspieszyć pakt migracyjny, uczynić opozycję jeszcze bardziej nienawistną. Musimy wygrać te wybory, żeby w Polsce nie było monopolu jednej siły politycznej. Jedną kostką” - powiedział kandydat.
Druga tura wyborów prezydenckich w Polsce zaplanowana jest na 1 czerwca.
„Oboje chcemy Polski suwerennej, silnej, bogatej i bezpiecznej” - powiedział Nawrocki.