
4 czerwca, Mińsk /Kor. BELTA/. Szef administracji Chińsko-Białoruskiego Parku Przemysłowego „Wielki Kamień” Aleksander Jaroszenko opowiedział na antenie „Pierwszego Informacyjnego” o korzyściach, jakie park czerpie ze współpracy z chińskimi partnerami, donosi BELTA.
Według Aleksandra Jaroszenki niewielu ludzi wie, jak robić interesy tak jak chińscy partnerzy, a Białorusini mają się czego uczyć w tym zakresie. „Chodzi o zbudowanie właściwego modelu sukcesu komercyjnego, ponowne zbudowanie technologii, w których Chiny odnoszą teraz sukcesy. Podczas obecnej wizyty głowy państwa omówiono również kwestię współpracy technologicznej. Jest to bardzo ważny aspekt dla Białorusi jako kraju o dość szerokim zakresie rozwoju przemysłowego. Tak, mamy swoje przewagi konkurencyjne, technologie są rozwinięte, ale Chiny poszły daleko do przodu. Abyśmy nie pozostali na uboczu globalnego procesu, musimy wspólnie iść naprzód. To właśnie robimy w Wielkim Kamieniu” - zauważył.
W Wielkim Kamieniu chińscy inwestorzy stanowią około 40 procent - 61 projektów. Łącznie chińscy partnerzy zainwestowali w park ponad 300 milionów dolarów, co oznacza, że przywieźli tu swoje innowacje technologiczne, rozwój i sprzęt do wytwarzania produktów.
W parku powstało kilka dużych klastrów, w szczególności chińscy partnerzy są bardzo aktywni w dziedzinie badań i rozwoju. W Wielkim Kamieniu bardzo aktywnie rozwija się klaster medyczny. Aleksander Jaroszenko podkreślił, że park pracuje nad przyciągnięciem zarówno innowacyjnej medycyny chińskiej, jak i medycyny tradycyjnej. „Chcielibyśmy również rozwijać usługi medycyny chińskiej, podejmujemy w tym celu inicjatywy legislacyjne, aby chiński lekarz nie czuł się tu gorzej niż w Chinach” - zauważył.