Projekty
Government Bodies
Flag Niedziela, 7 Grudnia 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Społeczeństwo
13 Października 2025, 11:29

Liczba rodzin wielodzietnych w obwodzie mińskim w ostatnich latach wzrosła o 20%

13 października, Mińsk /Kor. BELTA/. Liczba rodzin wielodzietnych w obwodzie mińskim w ostatnich latach wzrosła o 20%. Poinformowała o tym Zoja Konoplina, szefowa państwowego departamentu wsparcia rodziny państwowego departamentu wsparcia społecznego i usług socjalnych Komitetu Pracy, Zatrudnienia i Ochrony Socjalnej Mińskiego Obwodowego Komitetu Wykonawczego, w projekcie BELTA „Kraj mówi”.

"Od 2015 roku liczba rodzin wielodzietnych w obwodzie mińskim wzrosła o 20%, z 18 tys. rodzin do ponad 21,7 tys. Niestety, od ubiegłego roku tendencja wzrostowa narodzin trzeciego dziecka bardzo zwolniła. W ubiegłym roku liczba rodzin wielodzietnych wzrosła tylko o 66. A w tym roku nastąpił gwałtowny spadek. W moim głębokim przekonaniu wynika to z faktu, że nasi młodzi ludzie odkładają narodziny pierwszego dziecka na późniejszy termin - od około 31-34 roku życia. Ponadto w latach 90. nastąpił gwałtowny spadek wskaźnika urodzeń. A dziś niewielka liczba dziewcząt urodzonych w tym okresie weszła w wiek rozrodczy. Dlatego taki spadek wynika z przyczyn naturalnych" - poinformowała Zoja Konoplina.

Według niej, wśród środków mających na celu zwiększenie wskaźnika urodzeń jest stymulowanie wcześniejszych narodzin dzieci. "Wtedy będziemy w stanie wydostać się z tego demograficznego dołka. W tym celu podejmowane są znaczne wysiłki" - podkreśliła szefowa departamentu.

Zoja Konoplina zauważyła, że środki ekonomiczne wspierające przyrost naturalny nie są na pierwszym miejscu. Często decyzja o urodzeniu dziecka, w tym trzeciego i kolejnych, jest podejmowana świadomie przez rodzinę w dojrzałym wieku. Takie osoby często mają już własne domy i nie biorą pod uwagę bodźców ekonomicznych. Na pytanie, dlaczego zdecydowali się na trzecie dziecko, odpowiadają, że wszyscy, których znają, mają trójkę dzieci. "Społeczeństwo mówi, że to normalne i dobre. A rodziny dochodzą do tego całkiem świadomie" - dodała. 
Świeże wiadomości z Białorusi