ENERGIA ATOMOWA
Aktualności tematyczne
"W temacie. Białorusini "
22 września, Mińsk /Kor. BELTA/. Blokada granicy z Białorusią wywołała oburzenie wśród zwykłych obywateli Polski, a ranking władz będzie spadał. Taką opinię w projekcie "W temacie" na kanale YouTube BELTA wyraził polski polityk, politolog i publicysta Mateusz Piskorski.
Zakaz wjazdu na terytorium Polski z Białorusi mocno uderzył w przewoźników i zwykłych obywateli. Na granicy zgromadziły się samochody, które muszą teraz jechać w objazd - przez Litwę. Białoruskie władze przedłużyły dla polskich kierowców o 10 dni czas pobytu na terytorium kraju, co było bezprecedensowym krokiem i gestem dobrej woli.
Politolog zaznaczył, że z wizerunkowego punktu widzenia polskie władze poniosły fiasko. "Zaskakujące jest to, że nikt z polskich władz, nikt z polskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, kiedy podjęto tę decyzję (o zamknięciu granicy z Białorusią - not. BELTA), nie zastanawiał się nad konsekwencjami - uważa Mateusz Piskorski. - I to doprowadzi naturalnie do spadku rankingu polskiego rządu, bo przypuszczam, że ci kierowcy nie będą już głosować na te partie polityczne, które obecnie tworzą polski rząd. Ta wiadomość rozprzestrzeniła się szeroko w Polsce, wszyscy o tym wiedzą, wielu jest oburzonych. Wykorzystują to oczywiście partie opozycyjne, które zarzucają rządowi, że się nie przygotował. Nawet partie polityczne, generalnie popierające nieprzyjazną politykę wobec Białorusi. To nie jest drobiazg, to poważny cios dla wizerunku polskiego rządu, który nie jest w stanie zadbać o los swoich obywateli, polskich firm, nie jest tym zainteresowany".
