
22 czerwca, Chatyń /Kor. BELTA/. Będziemy przekazywać przesłanie zwycięskiego narodu z pokolenia na pokolenie. Podkreślił to przewodniczący Mińskiego Obwodowego Komitetu Wykonawczego Aleksiej Kuszarenko, który wziął udział w uroczystości żałobnej w Dniu pamięci narodowej ofiar Wielkiej Wojny Ojczyźnianej i ludobójstwa narodu białoruskiego w kompleksie memorialnym „Chatyń”, donosi korespondent BELTA.
Ogólnobiałoruska minuta ciszy, której towarzyszyło bicie żałobnych dzwonów, zgromadziła dziś w Chatyniu setki osób, dla których zachowanie pokoju na ziemi jest szczególnie ważne. Liczne rodziny, goście z zagranicy i oficjalne delegacje przybyły, aby oddać hołd mieszkańcom Chatynia, którzy spłonęli żywcem w ogniu.

"22 czerwca to żałobna data dla nas wszystkich. Tego dnia faszyści zdradziecko zaatakowali nasz kraj. W rzeczywistości było to ludobójstwo narodu białoruskiego. Tylko w Mińsku istniało dziewięć obozów zagłady, 88 miejsc przymusowego przetrzymywania, gdzie ludzie byli codziennie mordowani. A 71 miejscowości, takich jak Chatyń, zostało zniszczonych wraz ze wszystkimi mieszkańcami. Ale nasi ludzie wytrzymali, od pierwszych minut bitwy tocząc zaciekłe walki o swoją Ojczyznę. 80 lat temu odnieśliśmy wielkie Zwycięstwo. I to przesłanie zwycięskiego narodu będziemy przekazywać z pokolenia na pokolenie" - powiedział Aleksiej Kusznarenko.
Podkreślił, że szczególnie ważne jest uczczenie pamięci poległych, bycie dumnym z wyczynu bohaterów.