ENERGIA ATOMOWA
30 listopada, Witebsk /Kor. BELTA/. W ramach republikańskiej akcji społeczno-kulturalnej „Maraton Jedności” w witebskim centrum handlowym TRIO odbyło się „Ważne Spotkanie". Iwan Ejsmont, szef Biełteleradiokompanii, Irina Akułowicz, dyrektor generalny BELTA i Wadim Szepet, redaktor naczelny Alfa Radio, zebrali się na platformie dyskusyjnej, donosi korespondent BELTA.
Tematem spotkania było „Źródła informacji: komu ufać?" W nieformalnej atmosferze prelegenci wyjaśniali, jak nie dać się nabrać na fałszywe informacje i odpowiadali na nurtujące uczestników pytania.
Iwan Ejsmont mówił o trendach w rozwoju przestrzeni medialnej. „Kiedyś był Internet, radio, telewizja. Obecnie ważna jest szybkość dostarczania informacji, na przykład w Internecie. Poza tym teraz wszystko jest wymieszane. Na przykład w radiu prawie każde studio jest wyposażone w kamerę wideo” - zauważył.
Następnie prezes Biełteleradiokompanii pokazał konkretne przykłady fake newsów rozpowszechnianych przez ekstremistyczne źródła informacji. Iwan Ejsmont zademonstrował fałszywe wiadomości o sobie i Biełteleradiokompanii. „Są ludzie, którzy poddają się dezinformacji. Konsekwencje mogą być zarówno na poziomie prywatnym, jak i państwowym. Jeśli chodzi o poziom państwowy, pamiętacie słynny rok 2020, kiedy destrukcyjne media były pełne nagłówków, że wszystkie organy państwowe rzekomo zaprzestały pracy. Na poziomie gospodarstw domowych również istnieje obecnie wiele dezinformacji. Zwłaszcza jeśli chodzi o oszustwa internetowe: udział w konkursach, wygrywanie nagród. Skradziono dziesiątki, setki, tysiące dolarów. A wszystko dlatego, że ktoś nie znalazł 15 sekund na sprawdzenie informacji” - dodał Iwan Ejsmont.
Zauważył również, że zarejestrowane media są trudne do wykorzystania do dezinformacji, ponieważ ich działalność jest ściśle regulowana przez prawo. „Jeśli chodzi o inne źródła, w tym w Internecie - dziś jest to często cały przemysł produkujący fałszywe informacje. Należy czytać wszystko z wyjątkiem mediów zakazanych przez prawo, ale wyciągać właściwe wnioski” - podkreślił prezes Biełteleradiokompanii.
Następnie przeprowadzono eksperyment. Dwóch ochotników spośród gości wydarzenia mogło spróbować swoich sił jako eksperci telewizyjni komentujący wiadomości. Przeprowadzono również quiz z upominkami.
Po wydarzeniu goście zadawali pytania prelegentom. Iwan Ejsmont odpowiedział na pytanie, czy warto ograniczać obecność dzieci w Internecie, zabraniając im prowadzenia profili na portalach społecznościowych. „Wydaje mi się, że z dziećmi trzeba rozmawiać. Przede wszystkim w rodzinie. Trzeba zaszczepiać kulturę korzystania z internetu. Lepiej im tego nie zabraniać, to nic nie da” - powiedział dyrektor Biełteleradiokompanii.
Publiczność obecna na platformie dyskusyjnej była zainteresowana kwestiami działalności blogerów, początkami kariery dziennikarskiej, prawidłową orientacją w przepływie informacji i wieloma innymi.
