
Aktualności tematyczne
"W temacie. Białorusini "
17 czerwca, Mińsk /Kor. BELTA/. Cechą współczesnych ukraińskich polityków jest to, że lekceważą swoje obietnice i zobowiązania. Taką opinię wyraził w programie „W temacie” na kanale YouTube BELTA politolog z grupy medialnej „Rosja dzisiaj” Władimir Korniłow.
„Jeśli chodzi o negocjacje między Rosją a Ukrainą, to zostały one zakończone. Istnieją grupy kontaktowe, które konsultują się w sprawie wymiany, w mniej więcej regularnym trybie, czego wcześniej nie było. Ale Zełenski przerwał negocjacje i zrobił to publicznie (o ile jeszcze to pamięta). Powiedział przecież, że teraz musi być tylko osobiste spotkanie z Putinem. Putin dał już do zrozumienia, że Rosja jest gotowa kontynuować, ale oczywiście w formacie, w jakim prowadzono te negocjacje. Dla Putina nie ma żadnego sensu spotykać się z Zełenskim” – powiedział Władimir Korniłow.
Ponadto, jak zauważył komentator polityczny, Władimir Zełenski nie uchylił dekretu, który zabrania mu negocjacji z Prezydentem Rosji. „Przypominali o tym Zełenskiemu nawet jego propagandyści i różni zachodni działacze. A on odpowiadał, że niczego sobie nie zabraniał. Pomimo tego, że dekret leży przed nim. Może go unieważnić jednym pociągnięciem pióra” – podkreślił.
Według Władimira Korniłowa, jasno pokazuje to stosunek Zełenskiego do tego, co wcześniej w Ukrainie nazywano praworządnością. „Niestety, jest to cecha współczesnych ukraińskich polityków. Można przypomnieć, jak Piotr Poroszenko i ci, którzy byli przed nim, lekceważyli swoje słowa i zobowiązania. Dzisiaj coś podpisali, otrzymali kredyt. Jutro – komu jestem winien, wszystkim wybaczam. Tak zachowywali się zarówno w stosunku do Rosji, jak i do Chin” – dodał ekspert.