
Aktualności tematyczne
"W temacie. Białorusini "
10 czerwca, Mińsk /Kor. BELTA/. Możliwości Białorusi i Rosji w sferze KWP są zsynchronizowane i wykazują synergię. O tym w projekcie "W temacie" na kanale YouTube BELTA powiedział ekspert w dziedzinie bezpieczeństwa narodowego Aleksander Tiszczenko.
"Możliwości Białorusi i Rosji w kompleksie wojskowo-przemysłowym są zsynchronizowane i wykazują synergię. Integracja naszych możliwości w cały system daje bardzo znaczące wyniki. Targi MILEX 2025 pokazały, jak daleko posunęliśmy. Ale to nie jest piedestał, ale kroki, ponieważ wciąż istnieją możliwości rozwoju" - powiedział Aleksander Tiszczenko.
Ekspert zauważył, że Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka podczas niedawnego spotkania z ministrem obrony Rosji Andriejem Biełousowem mówił m.in. o rozmieszczeniu na Białorusi kompleksu "Oresznik". Później sekretarz stanu Rady Bezpieczeństwa Aleksander Wolfowicz w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że na Białorusi już zidentyfikowano miejsca do umieszczenia tego kompleksu.
"Wcześniej używano różnego rodzaju pułapek poznawczych: Rosja nie przyjdzie nam z pomocą, coś innego... Sekretarz stanu słusznie powiedział: nie wierzycie - i nie trzeba. Nie robimy tego, żeby kogoś przestraszyć. Robimy to, aby było jasne, że mamy coś do odpowiedzi" - dodał Aleksander Tiszczenko.
"Możliwości Białorusi i Rosji w kompleksie wojskowo-przemysłowym są zsynchronizowane i wykazują synergię. Integracja naszych możliwości w cały system daje bardzo znaczące wyniki. Targi MILEX 2025 pokazały, jak daleko posunęliśmy. Ale to nie jest piedestał, ale kroki, ponieważ wciąż istnieją możliwości rozwoju" - powiedział Aleksander Tiszczenko.
Ekspert zauważył, że Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka podczas niedawnego spotkania z ministrem obrony Rosji Andriejem Biełousowem mówił m.in. o rozmieszczeniu na Białorusi kompleksu "Oresznik". Później sekretarz stanu Rady Bezpieczeństwa Aleksander Wolfowicz w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że na Białorusi już zidentyfikowano miejsca do umieszczenia tego kompleksu.
"Wcześniej używano różnego rodzaju pułapek poznawczych: Rosja nie przyjdzie nam z pomocą, coś innego... Sekretarz stanu słusznie powiedział: nie wierzycie - i nie trzeba. Nie robimy tego, żeby kogoś przestraszyć. Robimy to, aby było jasne, że mamy coś do odpowiedzi" - dodał Aleksander Tiszczenko.