
7 lutego, Mińsk /Kor. BELTA/. Kłaniam się mądrości narodu białoruskiego, podkreślił historyk Jewgienij Spicyn, mówiąc o dążeniu Białorusinów do dobrobytu w projekcie "W temacie" na kanale YouTube BELTA.
Porównując pozycje startowe Białorusi i Ukrainy od czasu uzyskania przez kraje niepodległości, historyk wskazał, że Ukraina miała tutaj niekwestionowane przywództwo. Ale wybrana przez nią ścieżka rozwoju okazała się błędna.
"Ukraina miała znacznie lepsze pozycje. Po pierwsze, dostęp do morza. Po drugie, terytorium jest trzy razy większe. Sprzyjający klimat. Zbudowano genialny system przemysłu, zarówno ciężkiego, jak i lekkiego. System edukacji i rolnictwa. Oznacza to, że ze względu na swój potencjał Ukraina znalazła się w pierwszej piątce krajów europejskich wraz z Francuzami, Niemcami, Anglikami i Włochami. Mogła się spierać z tymi krajami o pierwsze miejsce w Europie pod względem potencjału przemysłowego, naukowego i ludzkiego" - zaznaczył historyk.
Według niego, wiele z tego Ukraińcy nie byli w stanie uratować. "Do czego doszli w wyniku tej 30-letniej niepodległości? Do upadku swojej państwowości i śmierci setek tysięcy, jeśli już nie milionów ludzi. I spójrzcie na sąsiednią Białoruś, która pod względem zasobów była bardzo daleko w tyle za Ukrainą, gdzie znajdują się złoża gazu, węgiel, w tym koks, gdzie są rudy i tak dalej. Co zapewniało rozwój jednej z najpotężniejszych gałęzi przemysłu - hutnictwa żelaza i stali, stalownictwa, przemysłu odlewniczego żelaza" - powiedział ekspert.
"I oto do czego doszli. Białoruś początkowo nic z tego nie miała. Więc po raz kolejny kłaniam się mądrości narodu białoruskiego i wierzę, że dokonali historycznego wyboru w dosłownym tego słowa znaczeniu. Inną rzeczą jest to, że Łukaszenka sam o tym mówi i rozumie, aby tego wszystkiego nie stracić, aby zapewnić dobrobyt Białorusi i jej narodu na najbliższe co najmniej 50 lat, trzeba stworzyć instytucję i tradycję planowego przekazywania władzy" - podkreślił Jewgienij Spicyn.
Porównując pozycje startowe Białorusi i Ukrainy od czasu uzyskania przez kraje niepodległości, historyk wskazał, że Ukraina miała tutaj niekwestionowane przywództwo. Ale wybrana przez nią ścieżka rozwoju okazała się błędna.
"Ukraina miała znacznie lepsze pozycje. Po pierwsze, dostęp do morza. Po drugie, terytorium jest trzy razy większe. Sprzyjający klimat. Zbudowano genialny system przemysłu, zarówno ciężkiego, jak i lekkiego. System edukacji i rolnictwa. Oznacza to, że ze względu na swój potencjał Ukraina znalazła się w pierwszej piątce krajów europejskich wraz z Francuzami, Niemcami, Anglikami i Włochami. Mogła się spierać z tymi krajami o pierwsze miejsce w Europie pod względem potencjału przemysłowego, naukowego i ludzkiego" - zaznaczył historyk.
Według niego, wiele z tego Ukraińcy nie byli w stanie uratować. "Do czego doszli w wyniku tej 30-letniej niepodległości? Do upadku swojej państwowości i śmierci setek tysięcy, jeśli już nie milionów ludzi. I spójrzcie na sąsiednią Białoruś, która pod względem zasobów była bardzo daleko w tyle za Ukrainą, gdzie znajdują się złoża gazu, węgiel, w tym koks, gdzie są rudy i tak dalej. Co zapewniało rozwój jednej z najpotężniejszych gałęzi przemysłu - hutnictwa żelaza i stali, stalownictwa, przemysłu odlewniczego żelaza" - powiedział ekspert.
"I oto do czego doszli. Białoruś początkowo nic z tego nie miała. Więc po raz kolejny kłaniam się mądrości narodu białoruskiego i wierzę, że dokonali historycznego wyboru w dosłownym tego słowa znaczeniu. Inną rzeczą jest to, że Łukaszenka sam o tym mówi i rozumie, aby tego wszystkiego nie stracić, aby zapewnić dobrobyt Białorusi i jej narodu na najbliższe co najmniej 50 lat, trzeba stworzyć instytucję i tradycję planowego przekazywania władzy" - podkreślił Jewgienij Spicyn.