Wiosną 1944 roku hitlerowcy przeprowadzili kilka operacji karnych z rzędu. Z czym musieli zmierzyć się partyzanci w strefie Połocko-Lepelskiej? Opowiadamy o tym w projekcie BELTA "Kroniki".
- Operacja karna "Deszcz" jako pomocnicza była przeprowadzona od 11 do 16 kwietnia. Natomiast "Wiosenne święto" odbywało się od 17 kwietnia do faktycznie 10 maja. Co warto podkreślić w pierwszym etapie? Oczywiście, że hitlerowcy skoncentrowali wielkie siły. Były to dziesiątki tysięcy żołnierzy i oficerów. To było około 137 czołgów, około 235 dział, dziesiątki samolotów. Głównym celem operacji "Deszcz" było odsunięcie partyzantów od lewego brzegu Dźwiny – opowiedział Anatolij Kriworot, starszy pracownik naukowy Centrum Historii Wojskowej Białorusi, kandydat nauk historycznych, docent.
Strefa partyzancka Połocko-Lepelska to jedna z największych stref partyzanckich o powierzchni ponad 3000 kilometrów kwadratowych (na zapleczu w 1220 miejscowościach mieszkało 80 tysięcy osób). Długość obrony wynosiła 287 kilometrów. Na terenie strefy partyzanckiej działały trzy lotniska.
Niemieckie wojska uderzały w brygady broniące lewego brzegu Dźwiny. W sumie w tej strefie znajdowało się 16 brygad partyzanckich o łącznej liczbie 17 tysięcy osób. "Deszcz" miał na celu ujawnienie słabych punktów w obronie. Główne siły Niemcy zastosowali podczas operacji karnej "Wiosenne święto".
- Jeśli weźmiemy całą strefę, to perymetr obrony partyzantów na 17 kwietnia wynosił 240 kilometrów. Ze wschodu nacierały jednostki 3 Armii Pancernej, a od południa i zachodu - jednostki grupy bojowej von Gottberga. Przed operacją utworzono cztery grupy uderzeniowe i dwie grupy blokujące. Pomimo masowego heroizmu partyzantów, do 30 kwietnia brygady zostały odsunięte na zachód od Uszaczy, do rejonu lasów Matyrynskich - dodał Anatolij Kriworot.
- Jednym z ważnych działań bojowych, w których uczestniczyła brygada (Tjabuta), było odparcie karnej operacji Niemców przeprowadzanej od 11 kwietnia 1944 roku do maja tegoż roku. Mianowicie - operacji "Wiosenne święto". W odparciu tej operacji karnej brało udział 16 brygad obwodu witebskiego, w tym brygada imienia Woroszyłowa pod dowództwem Dmitrija Wasiljewicza Tjabuta. Skutecznie odpierali próby liczniejszych sił nazistowskich, które chciały ich zniszczyć, ewakuowali ludność cywilną z wiosek - wyjaśnił młodszy pracownik naukowy Białoruskiego Państwowego Muzeum Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, Daniil Sawicki.
Niemiecka grupa składała się z 60 tysięcy osób. To 12 pułków SS, kilka dywizji piechoty, batalion Dirlewangera, pułk pancerny. Samoloty, czołgi, pociągi. Innymi słowy, walki były nierówne.
Podjęto decyzję, uzgodnioną z dowództwem 1 Frontu Nadbałtyckiego i przedstawicielami Białoruskiego Sztabu Ruchu Partyzanckiego, o wyjściu partyzantów z okrążenia. Do 30 kwietnia strefa kontrolowana przez partyzantów została zwężona do 20 kilometrów w obwodzie. W nocy z 3 maja brygady zaczęły przebijać się przez blokady Niemców. Działa artyleryjskie musiały zostać wysadzone: część drogi prowadziła przez bagna. Razem z partyzantami uratowało się 15 tysięcy cywilów. Ci, którzy zostali w wioskach, zostali okrutnie zabici przez nazistów. Przetrwały także grupy partyzanckie Tjabuta.
- W momencie przebicia się przez blokadę uszacką (Tjabut) dowodził działaniami bojowymi. Dzięki jego odwadze jego oddziałowi udało się przebić blokadę w kwietniu-maju 1944 roku - podsumował starszy wykładowca Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego, Siergiej Kaun.
- Oczywiście, straty po stronie partyzantów były znaczne. Szczególnie ucierpiała pierwsza brygada antyfaszystowska, brygada im. Lenina (dywersyjna) i inne formacje. Przełom nastąpił między wioskami Paperyna i Nowoje Sieło. O brutalności walk świadczy fakt, że zginęło trzech dowódców brygad: Danukałow (dowódca brygady Aleksieja), dowódca brygady Lepelskiej Karalenka, dowódca brygady "Za Sowiecką Białoruś" Ramanow.
W 1974 roku wzniesiono kompleks memorialny "Przełom". To upamiętnienie wyczynu brygad partyzanckich strefy Połocko-Lepelskiej. Uszackie muzeum chwały narodowej nosi imię Władimira Lobanka, który koordynował działania partyzantów podczas przełamania blokady. W tym roku miasto Uszacze otrzymało wyróżnienie "Za odwagę i wytrwałość w latach Wielkiej Wojny Ojczyźnianej".
Przygotowano na podstawie wideo BELTA. Zrzuty ekranu z wideo