ENERGIA ATOMOWA
Aktualności tematyczne
"Kroniki "
Okupanci myśleli, że zniszczyli mińskie podziemie już w 1942 roku. Z tego powodu grupa "Andriusza", kierowana przez Nikołaja Kedyszko, zdołała sprawić hitlerowcom wiele śmiałych niespodzianek. Jakich niespodzianek? Opowiadamy o tym w projekcie BELTA "Kroniki".
- Najsłynniejszy sabotaż miał miejsce w piekarni "Automat", która została uruchomiona na krótko przed rozpoczęciem Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Nikolaj Kedyszko dostał tam pracę i pracował przez kilka miesięcy, nie wzbudzając żadnych podejrzeń. Z pomocą swoich towarzyszy, którzy również byli tam zatrudnieni, zaczął dezaktywować sprzęt. W końcu piekarnia „Automat”, która produkowała chleb dla niemieckiego garnizonu, dla niemieckich żołnierzy, przestała działać w ciągu trzech miesięcy - opowiedział docent Wydziału historii Słowian południowych i zachodnich BUP, kandydat nauk historycznych Siergiej Aleksandrowicz.
- Niemiecki warsztat z kilkoma samochodami został spalony, a skład paliwa zniszczony. Nikolajowi Kedyszko udało się zdobyć mundur oficera Luftwaffe. Pewnego dnia wskoczył do tramwaju z materiałami wybuchowymi i, jakby zafascynowany czytaniem gazety, wysiadł na następnym przystanku. Wtedy nastąpiła eksplozja, zginęło kilku hitlerowców" - dodał starszy badacz Centrum Historii Wojskowej Białorusi, kandydat nauk historycznych, docent Witalij Garmatny.
Był to bardzo poważny cios dla porządku, który okupanci ustanowili w Mińsku. Kierownictwo faszystowskie po raz pierwszy zwróciło uwagę na podziemie partyjne, które zostało rozbite w 1942 roku. Okazało się, że podziemie nadal istniało, było ich wielu i organizowali sabotaże.
- Jakie były inne sabotaże? Wybuch cystern kolejowych na stacji kolejowej. Zdobycie i wywiezienie broni z magazynu, w którym znajdowało się uzbrojenie niemieckiego garnizonu. Atakowanie osobno przejeżdżających niemieckich samochodów - w szczególności na ulicy Dołgobrodskiej. Zdarzało się to wielokrotnie. Zabijanie niemieckich patroli - osobista historia samego Nikołaja, który był bardzo odważny i sam wychodził do akcji bojowych razem z wybranymi towarzyszami, sprawdzonymi już w walce. To zniszczenie 19 faszystów i ich wspólników - przypomniał Siergiej Aleksandrowicz.
Grupa "Andriusza" dokonała sabotażu poza Mińskiem - na autostradach i liniach kolejowych. Taka aktywna działalność dywersyjna nie mogła nie przyciągnąć uwagi okupantów. Podziemie zaczęto aktywnie poszukiwać i na początku sierpnia 1943 r. natrafiono na ich ślad. Co wydarzyło się później?
Zobacz w filmie BELTA.
Przygotowane na podstawie wideo BELTA. Zrzuty ekranu wideo
