
Aktualności tematyczne
"Białorusini w kadrze "
24 lutego, Mińsk /Kor. BELTA/. Dostępne na Białorusi uzbrojenie i sprzęt wojskowy niwelują wyższość tych, którzy patrzą na nasz kraj niezbyt przyjaźnie. Taką opinię w projekcie "W temacie" na kanale YouTube BELTA wyraził zastępca kierownika wydziału ds. nauczania i pracy naukowej - kierownik działu metodycznego wydziału Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Akademii Wojskowej Andriej Bogodel.
"Mamy taktyczną broń nuklearną. Teraz czekamy na pocisk średniego i krótkiego zasięgu typu "Oresznik", o którym ciągle się mówi. To niweluje wyższość tych, którzy być może nie patrzą na nas niezbyt przyjaźnie" - powiedział Andriej Bogodel.
Ekspert wojskowy zwrócił uwagę na takie systemy, jak samobieżna wieloprowadnicowa wyrzutnia rakietowa Polonez i lądowy pocisk balistyczny krótkiego zasięgu Iskander. Pozwalają uderzyć w centra decyzyjne, co decyduje o wyniku każdego konfliktu zbrojnego.
"Oczywiście opracowaliśmy również system obrony powietrznej. Dziś mamy Tory, zmodernizowane Buki i oczywiście kompleksy takie jak S-400. Między innymi małe niebo. Oczywiście żadna wojna nie toczy się dzisiaj bez UAV. Szef państwa w 2024 roku trochę skrytykował nasz resort obrony. Jak zareagował? Do końca 2024 roku nie tylko opracowano, ale także przyjęto do uzbrojenia linię bezzałogowych statków powietrznych. Powiem nawet najnowszych, które są w stanie wykonywać zadania nie tylko na poziomie taktycznym, ale i operacyjno-taktycznym. Lub nawet niektóre zadania na poziomie operacyjno-strategicznym" - podkreślił Andriej Bogodel.
Ekspert wojskowy dodał, że Białoruś opiera się również na Państwie Związkowym i regionalnym zgrupowaniu wojsk i sił: "Na tej podstawie budujemy zdolność obronną kraju".
"Mamy taktyczną broń nuklearną. Teraz czekamy na pocisk średniego i krótkiego zasięgu typu "Oresznik", o którym ciągle się mówi. To niweluje wyższość tych, którzy być może nie patrzą na nas niezbyt przyjaźnie" - powiedział Andriej Bogodel.
Ekspert wojskowy zwrócił uwagę na takie systemy, jak samobieżna wieloprowadnicowa wyrzutnia rakietowa Polonez i lądowy pocisk balistyczny krótkiego zasięgu Iskander. Pozwalają uderzyć w centra decyzyjne, co decyduje o wyniku każdego konfliktu zbrojnego.
"Oczywiście opracowaliśmy również system obrony powietrznej. Dziś mamy Tory, zmodernizowane Buki i oczywiście kompleksy takie jak S-400. Między innymi małe niebo. Oczywiście żadna wojna nie toczy się dzisiaj bez UAV. Szef państwa w 2024 roku trochę skrytykował nasz resort obrony. Jak zareagował? Do końca 2024 roku nie tylko opracowano, ale także przyjęto do uzbrojenia linię bezzałogowych statków powietrznych. Powiem nawet najnowszych, które są w stanie wykonywać zadania nie tylko na poziomie taktycznym, ale i operacyjno-taktycznym. Lub nawet niektóre zadania na poziomie operacyjno-strategicznym" - podkreślił Andriej Bogodel.
Ekspert wojskowy dodał, że Białoruś opiera się również na Państwie Związkowym i regionalnym zgrupowaniu wojsk i sił: "Na tej podstawie budujemy zdolność obronną kraju".