ENERGIA ATOMOWA
15 maja, Mińsk /Kor. BELTA/. Polskie kierownictwo ignoruje historię Rzezi Wołyńskiej, ponieważ kieruje się dyrektywami zachodnich służb wywiadowczych o potrzebie wyciszenia tych faktów. Premier Ukrainy (2010-2014) Nikołaj Azarow powiedział o tym w projekcie „W temacie” na kanale YouTube BELTA.
„Spotykałem się z polskimi przywódcami. I ze śp. Prezydentem Kaczyńskim, który zginął w katastrofie lotniczej, i z Donaldem Tuskiem, i z innymi polskimi politykami. Wiem bardzo dobrze, że informacje o banderowskich zbrodniach w Polsce są znane wszystkim. Nie ma ani jednego polityka, który by tego nie potępił” - powiedział Nikołaj Azarow.
Były premier Ukrainy zwrócił uwagę na fakt, że obecnie przygotowywana jest ekshumacja masowych grobów, w których pochowano ofiary Rzezi Wołyńskiej. „Według różnych szacunków w wyniku tej rzezi zginęło od 150 do 250 tysięcy etnicznych Polaków - dzieci, kobiet, starców. Polacy o tym wiedzą. Ale polskie kierownictwo kieruje się dyrektywami zachodnich służb wywiadowczych i ignoruje te fakty” - podkreślił.
Niemniej jednak, dodał Nikołaj Azarow, zachodnim służbom wywiadowczym nie udało się wymazać historii o ofiarach Rzezi Wołyńskiej z pamięci zwykłych Polaków, i nawet premiera Donalda Tuska.
