29 listopada, Witebsk /Kor. BELTA/. "NIEnudna NIElekcja" w ramach "Maratonu Jedności" odbywa się w Witebskim Państwowym Koledżu Przemysłowo-Technologicznym, przekazuje korespondent BELTA.
W "NIEnudnej NIElekcji" uczestniczą wiceminister edukacji Ekaterina Petrucka, kierownik działu mody i projektowania Narodowego centrum twórczości artystycznej dzieci i młodzieży, organizator krajowego festiwalu-konkursu "Młyn mody" Igor Iwanow, zwycięzcy i laureaci międzynarodowych konkursów wokalnych Lera Bernatowicz i Artiom Skorol.
"Dzisiaj z młodymi ludźmi opracujemy wiersz, który znam bardzo dobrze i który jest dla mnie najbardziej ukochany. A młodzież jeszcze go nie poznała. To jest wiersz "Każdy wybiera dla siebie..." (autorstwa Jurija Lewitanskiego - not. BELTA) - powiedziała przed "NIEnudną NIElekcją" Ekaterina Petrucka. - Chcę, żeby te linie stały się dziś ikoniczne dla "NIEnudnej NIElekcji". Temat wyboru jest naprawdę trudny w życiu młodych ludzi. Ale myślę, że chłopaki i dziewczyny i ja poradzimy sobie dzisiaj z tym trudnym tematem".
W "NIEnudnej NIElekcji" uczestniczą wiceminister edukacji Ekaterina Petrucka, kierownik działu mody i projektowania Narodowego centrum twórczości artystycznej dzieci i młodzieży, organizator krajowego festiwalu-konkursu "Młyn mody" Igor Iwanow, zwycięzcy i laureaci międzynarodowych konkursów wokalnych Lera Bernatowicz i Artiom Skorol.
Nawiasem mówiąc, to właśnie od wyboru zaczęła się "NIEnudna NIElekcja". To było bardzo proste: młodzi ludzie musieli wybrać mandarynkę lub batonik waflowy. Na przykładzie tego prostego wyboru przeszliśmy do poważniejszych tematów: wyboru zawodu, wyboru ścieżki życia i innych znaczących decyzji, które muszą podejmować młodzi ludzie.
Igor Iwanow w rozmowie z dziennikarzami zauważył, że na Białorusi jest wiele instytucji edukacyjnych, które przygotowują specjalistów dla przemysłu lekkiego. "Witebsk pod tym względem, można powiedzieć, jest flagowcem: tu są wyższe, średnie instytucje edukacyjne. W szczególności ten koledż przemysłowo-technologiczny ma specjalistów, którzy co roku prezentują się na różnych imprezach krajowych i międzynarodowych. W tym roku studenci wraz z wykładowcami koledżu zostali zwycięzcami jednej z nominacji naszego narodowego projektu "Młyn mody" - podkreślił.
Uczestnicy "NIEnudnej NIElekcji" mogli również zobaczyć w koledżu kolekcje kostiumów autorstwa młodych białoruskich projektantów, a może nawet zainspirować się nimi.
"Dziś na Białorusi powstała unikalna baza do rozwoju wiedzy i profesjonalizmu specjalistów z przemysłu lekkiego. Mamy wspaniałą kadrę nauczycielską, dobry sprzęt. Zarówno w instytucjach edukacyjnych, jak i przedsiębiorstwach powstały innowacyjne laboratoria, centra kompetencji" - zwrócił uwagę Igor Iwanow.
Wśród uczestników "NIEnudnej NIElekcji" była studentka koledżu Diana Kuczerenko. "Wydarzenie bardzo mi się podobało. I to naprawdę wcale nie jest nudne. Zajęcia są czasami dość monotonne, a tutaj wszystko jest bardzo dynamiczne" - podzieliła się wrażeniami dziewczyna.
"Emocje są jak najbardziej pozytywne. Jest tu bardzo ciekawie, a atmosfera jest niesamowita. Powiedziałabym nawet, że jest zapalająca. Nawet naładowałam się energią" - zauważyła studentka Alina.
Uczestnicy "NIEnudnej NIElekcji" mogli również zobaczyć w koledżu kolekcje kostiumów autorstwa młodych białoruskich projektantów, a może nawet zainspirować się nimi.
"Dziś na Białorusi powstała unikalna baza do rozwoju wiedzy i profesjonalizmu specjalistów z przemysłu lekkiego. Mamy wspaniałą kadrę nauczycielską, dobry sprzęt. Zarówno w instytucjach edukacyjnych, jak i przedsiębiorstwach powstały innowacyjne laboratoria, centra kompetencji" - zwrócił uwagę Igor Iwanow.
Wśród uczestników "NIEnudnej NIElekcji" była studentka koledżu Diana Kuczerenko. "Wydarzenie bardzo mi się podobało. I to naprawdę wcale nie jest nudne. Zajęcia są czasami dość monotonne, a tutaj wszystko jest bardzo dynamiczne" - podzieliła się wrażeniami dziewczyna.
"Emocje są jak najbardziej pozytywne. Jest tu bardzo ciekawie, a atmosfera jest niesamowita. Powiedziałabym nawet, że jest zapalająca. Nawet naładowałam się energią" - zauważyła studentka Alina.