29 grudnia, Mińsk /Kor. BELTA/. W filmie "Czas nas wybrał" na kanale telewizyjnym "Białoruś 1" opowiedziano, jak Białoruś po uruchomieniu satelity w 2012 roku otworzyła sobie drogę do klubu państw kosmicznych, informuje BELTA.
Rok 2012 otworzył Białorusi drogę nie tylko do klubu państw jądrowych, ale także kosmicznych. 22 lipca z kosmodromu Bajkonur wystartował białoruski satelita. Ten moment można uznać za naprawdę historyczny. Białoruś stała się widoczna z kosmosu jak na dłoni. Satelita fotografuje planetę i może robić zdjęcia wszystkiego, co zechce, z dokładnością około dwóch metrów. A także tworzy mapy nawigacyjne i topograficzne, śledzi anomalia technogeniczne i naturalne, prognozuje pogodę oraz plony na polach. Aparat oblatuje planetę w półtorej godziny.
W ciągu doby to ponad 15 razy, a stała prędkość satelity wynosi prawie 8 km/s. W okolicach południa (dokładnie około 11:00 czasu mińskiego) prowadzono również zdjęcia Białorusi. Mówią, że właśnie o tej porze są najlepsze warunki. Ważne, aby zachmurzenie nie przekraczało 70%, w przeciwnym razie zdjęcia się nie udają.
Lotem naszego satelity zarządzają z centrum w Mińsku. CZL - Centrum Zarządzania Lotem - łatwo rozpoznać po ogromnej dziewięciometrowej antenie. Znajduje się ona na budynku jednego z gmachów Akademii Nauk. Ta czasza odbiera informacje kosmiczne. Satelita nawiązuje kontakt dwa-trzy razy dziennie i tyle samo w nocy.
"W prasie pojawiały się takie rozważania: zróbmy za te pieniądze dwa akademiki. Ale życie pokazało słuszność podjętej decyzji. Jeśli mówić o efektywności ekonomicznej, to na dzień dzisiejszy przychody ze sprzedaży produktów, które zostały uzyskane - przy tworzeniu, przy rozpowszechnianiu informacji z systemu kosmicznego - wynoszą około dwudziestu milionów dolarów, co przewyższa wydatki na jego stworzenie i eksploatację" - opowiada dyrektor "Systemy Geoinformacyjne" NAN Białorusi Siergiej Zołotoj.
Satelicie przewidziano pięć lat - taki był gwarancyjny okres eksploatacji. Ale lata mijały, a satelita wciąż nie uległ awarii.
Jeszcze więcej o znaczących i ważnych wydarzeniach naszej historii można dowiedzieć się w projekcie YouTube BELTA "Jak to było".