Projekty
Government Bodies
Flag Poniedziałek, 23 Czerwca 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Prezydent
20 Maja 2025, 11:22

„Złoto jest dosłownie pod naszymi nogami”. Łukaszenka zaktualizował zadania zagospodarowania odpadów

20 maja, Mińsk /Kor. BELTA/. Zasoby odnawialne i wtórne to dla Białorusi „złoto”, które jest dosłownie pod naszymi nogami, ale ta sfera jest nadal bardzo słabo rozwinięta w kraju. Oświadczył o tym Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka na spotkaniu w sprawie zagospodarowania odpadów i wykorzystania surowców wtórnych, donosi korespondent BELTA.

„Prawdopodobnie ten temat jest papierkiem lakmusowym pracy każdego rządu. Nie mamy ropy i gazu - pierwotnych surowców kopalnych, jak je nazywacie. Ale zasoby odnawialne i wtórne - to nasze „złoto” dosłownie pod naszymi nogami, które jest bardzo słabo przez nas wykorzystywane - powiedział głowa państwa. - To zdanie, które powiedziałem, dotyczy nie tylko Białorusi. Często przytaczam przykład Szwajcarii. Prawie wszystko poddaje się recyklingowi. Spotykamy się ze sobą i przekonujemy się nawzajem” - powiedział szef państwa.

Aleksander Łukaszenka ostrzegł wszystkich, począwszy od premiera i przewodniczącego Mińskiego Miejskiego Komitetu Wykonawczego, że specyfiką obecnego okresu powyborczego będzie potrzeba jasnego i szybkiego wdrożenia decyzji podjętych na szczeblu głowy państwa. „Prawdopodobnie niektórzy to czują. Nie będzie tak, że najpierw zbieramy się na poziomie Prezydenta, robimy burzę mózgów w tej czy innej sprawie, a potem jeszcze dziesięć razy u Prezydenta, kłapiemy jęzorami, jak to się mówi, przekonując się nawzajem, że należy to zrobić. Spotkaliśmy się, uzgodniliśmy, ale jeśli tego nie zrobicie, to do widzenia. Chcę, żeby to zostało zapamiętane” - powiedział Prezydent.

Szef państwa podkreślił, że jest to rezerwa dla wzrostu gospodarczego. Aleksander Łukaszenka przypomniał, że 11 lat temu temat ten był już omawiany w tym samym składzie i od tego czasu przyjęto wiele programów i działań, zainwestowano środki budżetowe.

„Jak daleko zaszliśmy w tym zakresie, czy jest jakiś wynik naszego „przełomu”? Czy zwykli Białorusini odczuli jakieś zmiany, przynajmniej w swoim zachowaniu podczas sortowania odpadów domowych lub korzystania z opakowań papierowych?” - zadał pytanie Prezydent.

Powiedział, że konieczna jest kompleksowa analiza pracy rządu i komitetów wykonawczych w tej dziedzinie:  „Przede wszystkim chcę usłyszeć od was, jaki jest nasz system pracy w tym zakresie. System! Odpady różnego rodzaju, jak my to nazywamy, śmieci, kto się tym zajmuje, jaki jest ruch tych odpadów - sortowanie, dostarczanie do zakładów przemysłowych. Jak je wykorzystujemy, ile procent?”.

Aleksander Łukaszenka zażądał również od prelegentów jasnej odpowiedzi na postawione pytania, a także poinformowania o dalszej strategii pracy z wszelkiego rodzaju odpadami; o wypełnieniu instrukcji dotyczących zaopatrzenia przemysłu szklarskiego w krajowe surowce; o gotowości do uporządkowania i „wylizania” kraju w Roku Zagospodarowania.

O słabym odzyskiwaniu zasobów surowców wtórnych i tworzeniu importu

„Dlaczego słabo pozyskujemy zasoby surowców wtórnych i wytwarzamy import? W 2024 r. zaimportowaliśmy 22 tys. ton makulatury, po 2 tys. ton szkła i tworzyw plastikowych. Miliony dolarów!” - zadał pytanie głowa państwa.

O proaktywnej pracy i gospodarce o obiegu zamkniętym

Aleksander Łukaszenka zauważył, że istnieją dwa podejścia do zagospodarowania odpadów. Można „bohatersko” z nimi walczyć, budując nowe wysypiska i linie sortownicze. Można też działać proaktywnie: zapobiegać powstawaniu odpadów na wszystkich etapach.

W związku z tym Prezydent poprosił o raport na temat tego, jak działa gospodarka o obiegu zamkniętym.

„Chociaż, jak poinformował mnie Komitet Kontroli Państwowej, kraj nie ustanowił jeszcze przejrzystego systemu rozliczania przepływu odpadów od ich wytworzenia do wykorzystania lub utylizacji. Miliony ton cennych surowców są zakopywane w przemyśle, ale mało kto zajmuje się tym problemem” - stwierdził szef państwa.

Według niego, kwestie kontenerowej zbiórki odpadów komunalnych nie zostały jeszcze w pełni rozwiązane.
O pracy operatora wtórnych zasobów materialnych

Aleksander Łukaszenka wezwał do pryncypialnej oceny pracy operatora wtórnych zasobów materiałowych. „Stworzyliśmy strukturę, są tam szefowie. Co zostało zrobione w tym czasie? Stworzyliśmy tę strukturę, w rzeczywistości, jako głównego kontrolera w tej dziedzinie w imieniu państwa. Czy środki finansowe (1,3 miliarda Br w ciągu 10 lat) są wykorzystywane racjonalnie? Jak dobrze uzasadnione są wybrane obszary inwestycji, jaki jest ich zwrot w związku ze wzrostem zbioru?” - szef państwa nakreślił pytania.

Zapytał również o przyczyny opóźnień w uruchamianiu obiektów, a także o to, dlaczego kupowany jest stosunkowo prosty sprzęt importowany (transportery itp.), który Białoruś jest w stanie wyprodukować samodzielnie.

O systemie obrotu depozytowo-zabezpieczającego pojemnikami szklanymi i plastikowymi

Aleksander Łukaszenka przypomniał, że rząd w 2019 roku nie uzasadnił jasno potrzeby stworzenia systemu obrotu depozytowo-zabezpieczającego szklanymi i plastikowymi pojemnikami wspólnie z prywatnym inwestorem. „A co z projektami pilotażowymi, które były tak głośno zapowiadane? Może dziś powinniśmy wrócić do tego tematu, ale już na zasadzie współpracy holdingu Belresursy z Białoruską Kompanią Szklarską?” - zauważył.

O produkcji RDF-paliwa  ze śmieci

Aleksander Łukaszenka powiedział, że od prawie 10 lat dużo się mówi, a niewiele robi w kwestii produkcji tzw. RDF-paliwa (refuse-derived fuel - "paliwo pochodzące z odpadów") - granulatu wytwarzanego z odpadów palnych.
„Czy jego produkcja jest opłacalna, czy jest on wymagany przez cementownie i przedsiębiorstwa Ministerstwa Energetyki? Czy istnieją techniczne możliwości jego wykorzystania i czy ekonomia się opłaca w porównaniu z tym samym gazem i peletami? I ogólnie, czy takie paliwo spełnia normy środowiskowe i gdzie będziemy utylizować popiół?” - zapytał głowa państwa.

O normach i wymaganiach środowiskowych

„Ludność i organizacje mają wiele pytań dotyczących norm i wymogów środowiskowych. Czasami są one (normy i wymagania - not. BELTA) nielogiczne i nadmiernie rygorystyczne - powiedział Aleksander Łukaszenka. - Dlaczego jest tak, że stare gospodarstwo, powiedzmy, nie stanowi zagrożenia dla środowiska, ale jeśli zostanie zburzone, to natychmiast staje się ogromnym problemem, aby zakopać odpady lub zasypać nimi wiejską drogę, jeśli skruszymy ten beton?”.

Prezydent zapytał również, jakie propozycje ma rząd w sprawie środków odpowiedzialności za obiektywne naruszenia zasad zagospodarowania terenu i porządku na ziemi.
„Dla obywateli są to na przykład nieskoszone działki, powalone płoty, śmieci na działkach przydomowych i tym podobne” - powiedział Prezydent. 



TOP wiadomości
Świeże wiadomości z Białorusi