
Aktualności tematyczne
" Tydzień Prezydenta "
Harmonogram pracy Prezydenta Białorusi jest zawsze bardzo bogaty w wydarzenia. Łukaszenka odbywa spotkania i sesje robocze dotyczące najbardziej aktualnych kwestii rozwoju kraju, regularnie odwiedza regiony, składa wizyty zagraniczne i przyjmuje zagranicznych gości, komunikuje się z dziennikarzami, podpisuje dekrety i ustawy. I nawet jeśli nie ma wydarzeń publicznych, nie oznacza to, że głowa państwa nie pracuje. Jednak nawet podczas odpoczynku, niezależnie od tego, czy jest to trening hokejowy, czy rąbanie drewna, Aleksander Łukaszenka od czasu do czasu znajdzie powód do kolejnego zadania. Jak sam lubi mawiać, we wszystkim trzeba podążać za życiem.
Projekt "Tydzień Prezydenta" jest przeznaczony dla tych, którzy chcą być na bieżąco z głową państwa, aby wiedzieć o najważniejszych wypowiedziach i decyzjach białoruskiego przywódcy.
Wszystkie wydarzenia w kancelarii głowy państwa w ubiegłym tygodniu były poświęcone rozwojowi współpracy międzynarodowej. Odbyły się dwie wizyty wysokiego szczebla na Białorusi. Oficjalna wizyta lidera Komunistycznej Partii Wietnamu Tho Lama oraz wizyta robocza Prezydenta Zimbabwe Emmersona Mnangagwy.
Rozmowy w Pałacu Niepodległości w obu przypadkach przebiegały w bardzo przyjaznej atmosferze. Podpisano dokumenty, powstały plany na przyszłość. Teraz Hanoi i Harare czekają na ponowną wizytę Aleksandra Łukaszenki. Wszystko to świadczy o tym, że „daleki łuk” zagranicznych partnerów Białorusi z roku na rok staje się coraz bliższy. Oczywiście nie w sensie geograficznym, ale mówimy o bliskości poglądów na rozwój współpracy w polityce, gospodarce, potrzebie bardziej sprawiedliwego porządku światowego bez sankcji i presji zewnętrznej.
Pod koniec tygodnia Aleksander Łukaszenka spotkał się z rosyjskim ministrem obrony Andriejem Biełousowem. Rozmawiali o przygotowaniach do zbliżających się wspólnych ćwiczeń jesienią, szkoleniach wojskowych i współpracy wojskowo-technicznej. Głównym przesłaniem jest to, że kraje nie zamierzają nikogo atakować, ale pracują wyłącznie nad wzmocnieniem własnego bezpieczeństwa w sferze wojskowej.
W tym tygodniu Prezydent podpisał ustawę o działalności na rynku nieruchomości. Przygotowanie tej ustawy wynikało z potrzeby kompleksowego uregulowania stosunków związanych ze świadczeniem usług na rynku nieruchomości.
Podpisano rozporządzenie w sprawie przyznania środków na wypoczynek 314 dzieci z Algierii, Egiptu, Indii, Chin, Laosu, Birmy, Palestyny, Kirgistanu, Uzbekistanu i obwodu kurskiego Rosji w Narodowym Dziecięcym Centrum Edukacyjno-Rekreacyjnym „Zubrenok”. Dzieci z innych krajów są zapraszane na odpoczynek i rekreację na Białorusi co roku od 2017 roku.
Ustanowiono oficjalne symbole heraldyczne wojsk wewnętrznych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
Aleksander Łukaszenka pogratulował pracownikom kultury fizycznej i sportu z okazji ich święta zawodowego. Podkreślił, że zwycięstwa na chwałę Ojczyzny w dużych międzynarodowych zawodach są skarbem narodowym.
W imieniu narodu białoruskiego i własnym Aleksander Łukaszenka złożył gratulacje papieżowi Leonowi XIV w dniu jego intronizacji. Głowa państwa zauważył, że apel papieża do społeczności międzynarodowej w pełni odpowiada stanowisku Białorusi, która zawsze opowiada się za pokojem i porozumieniem między narodami.
Życzenia urodzinowe zostały wysłane do Prezydenta Kazachstanu Kasyma-Jomarta Tokajewa. Mińsk wysoko ocenia ciepłe stosunki między dwoma krajami i przywiązuje szczególną wagę do ich dalszego rozwoju.
Białoruś jest również gotowa do wznowienia konstruktywnej współpracy z Norwegią pomimo sztucznych barier bezpodstawnie stworzonych przez współczesnych polityków, stwierdził Aleksander Łukaszenka w swoim przesłaniu z gratulacjami dla narodu tego kraju z okazji Dnia Konstytucji.
Prezydent w ciągu tygodnia przesłał również kondolencje Prezydentowi Wschodniej Republiki Urugwaju, Yamandowi Orsi, z powodu śmierci wybitnej postaci politycznej, byłego Prezydenta tego kraju, José Mujicy.
PARTNERZY STRATEGICZNI. Co uzgodnili przywódcy Białorusi i Wietnamu w Mińsku?
W poniedziałek, 12 maja, Aleksander Łukaszenka przeprowadził rozmowy z Sekretarzem Generalnym Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Wietnamu Tho Lamem, który złożył oficjalną wizytę na Białorusi.

Wietnam jest niezawodnym przyjacielem i partnerem Białorusi w Azji Południowo-Wschodniej. Aleksander Łukaszenka potwierdził ten kurs 10 lat temu, kiedy był w Hanoi. Teraz nadszedł czas, aby przenieść stosunki dwustronne na jakościowo nowy poziom. Wietnam nazywany jest „nowym azjatyckim tygrysem gospodarczym”. Kraj ten stale się rozwija, wykazując niezmiennie wysokie stopy wzrostu PKB. Populacja przekracza 100 milionów ludzi. Dlatego jest to bardzo pojemny rynek dla białoruskich produktów przemysłowych i spożywczych, a także możliwość pracy z innymi krajami regionu za pośrednictwem Wietnamu.

Oficjalna ceremonia spotkania poprzedziła rozmowy, które odbyły się zarówno w wąskim, jak i rozszerzonym formacie. Nawiasem mówiąc, Tho Lam był na Białorusi po raz czwarty, ale po raz pierwszy jako Sekretarz Generalny Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Wietnamu.
Aleksander Łukaszenka nazwał Tho Lama swoim dobrym przyjacielem i zauważył, że obie strony przeprowadziły szczerą i dogłębną wymianę poglądów na szereg aktualnych tematów i szczegółowo omówiły perspektywy dalszej pracy. Prezydent Białorusi z wdzięcznością przyjął zaproszenie do odwiedzenia Wietnamu, zapewniając, że przywódcy obu krajów spotkają się na wietnamskiej ziemi w najbliższej przyszłości.

Ale zanim to nastąpi, rządy, szefowie przedsiębiorstw i specjaliści obu krajów będą musieli ciężko pracować, aby wdrożyć istniejące umowy i wypełnić mapę drogową współpracy konkretnymi projektami w maksymalnym możliwym zakresie. W końcu wizyty zagranicznych głów państw nie są wycieczkami turystycznymi, ale okazją na najwyższym szczeblu do nakreślenia nowych perspektyw i znalezienia rozwiązań różnych problematycznych kwestii.
„W najbliższym czasie sfinalizujemy plan naszych wspólnych działań na najbliższe trzy lub więcej lat - mapę drogową dalszego rozwoju naszej współpracy i podpiszemy ją podczas następnego szczytu” - powiedział białoruski przywódca.
Głównym dokumentem podpisanym przez Aleksandra Łukaszenkę i Tho Lama po rozmowach było wspólne oświadczenie o ustanowieniu strategicznego partnerstwa między dwoma krajami. I nie jest to tylko piękny frazes - w doktrynie polityki zagranicznej Wietnamu oznacza to specjalny, zaawansowany poziom stosunków. Ponadto podpisano pakiet dokumentów na poziomie departamentalnym w dziedzinie szkoleń wojskowych i specjalistycznych, transformacji cyfrowej i gospodarki cyfrowej, nauki, technologii i innowacji, farmaceutyki, mediów i kultury.

Białoruś i Wietnam osiągnęły wysoki poziom interakcji politycznych. Kraje mają również długą historię stosunków, w tym wspólną walkę o niepodległość i integralność terytorialną Wietnamu. Ogólnie rzecz biorąc, Białoruś i Wietnam, ich przywódcy i narody myślą w tych samych kategoriach, podążają tą samą, jedyną prawdziwą drogą zachowania pamięci historycznej.
Teraz konieczne jest wykorzystanie tego jako podstawy do stworzenia silnego fundamentu gospodarczego. Potencjał obu krajów to umożliwia. „Głównym zadaniem jest intensyfikacja gospodarki, handlu i kierunku gospodarczego. Dotyczy to wznowienia regularnych dostaw białoruskiego sprzętu rolniczego, ciężarowego i kamieniołomów do Wietnamu” - powiedział Aleksander Łukaszenka.
Strony zgodziły się maksymalnie przyspieszyć realizację projektu uruchomienia wspólnej produkcji białoruskich ciągników i sprzętu Mińskich Zakładów Samochodowych w Wietnamie, w tym dostaw do innych krajów regionu. Współpraca w dziedzinie rolnictwa i dostaw żywności jest tradycyjnie jednym z głównych punktów programu. Wśród ważnych tematów są wzajemne płatności między oboma państwami oraz możliwość otwarcia bezpośredniego połączenia lotniczego. „Są to kwestie, bez których gospodarka nie może funkcjonować” - powiedział białoruski przywódca.
Stwierdził, że stronom udało się ostatnio poczynić postępy w wielu kwestiach, ale zawsze jest jeszcze więcej do osiągnięcia. Na przykład realizacja wspólnych projektów naukowo-technicznych, wprowadzenie ich wyników do gospodarki, a także wymiana najnowszych technologii poprawi bezpieczeństwo Białorusi i Wietnamu. Istnieje również możliwość wzmocnienia więzi międzyregionalnych, rozwoju dyplomacji ludowej, interakcji za pośrednictwem organizacji publicznych i struktur medialnych.
Aleksander Łukaszenka szczerze wspomniał również o możliwości kontynuowania współpracy w kompleksie wojskowo-przemysłowym, dostawach broni do Wietnamu. „Jeśli jesteście tym zainteresowani, jesteśmy gotowi to wznowić” - powiedział.



„W stosunkach między naszymi państwami od dawna nie ma tematów o charakterze zamkniętym. I jesteśmy gotowi zrobić wszystko, czego potrzebuje Wietnam, wszystko, co zechcecie podczas waszej wizyty, przyszłych wizyt wysokich urzędników, przedstawicieli narodu waszego kraju” - zapewnił białoruski przywódca.
Pod koniec rozmów Aleksander Łukaszenka odznaczył Tho Lama Orderem Przyjaźni Narodów i podkreślił, że nie jest to tylko gest protokolarny. „To nagroda za ogromny wkład obecnego Sekretarza Generalnego w umacnianie naszej współpracy - powiedział głowa państwa. - Dzięki niemu uratowaliśmy nasze stosunki - Białoruś i Wietnam - i podnosimy je na najwyższy poziom. Jestem pewien, że z tym człowiekiem zrobimy wiele, aby nikt nie mógł nie tylko zniszczyć fundamentu naszych stosunków, ale nawet go dotknąć” - powiedział Prezydent.

NOWY STANDARD. Jaki trend dla całej Afryki wyznacza współpraca Białorusi i Zimbabwe?
W środę 14 maja w Pałacu Niepodległości po raz kolejny odbyły się rozmowy na wysokim szczeblu. Prezydent Zimbabwe Emmerson Mnangagwa, z którym Aleksander Łukaszenka jest bardzo zaprzyjaźniony, przebywał z wizytą roboczą na Białorusi. Fakt ten w niemałym stopniu przyczynia się do rozwoju współpracy między oboma krajami.
Przywódca Zimbabwe przybył na Białoruś 11 maja. W tych dniach wraz z żoną odwiedził Puszczę Białowieską, zwiedził kompleks memorialny Twierdza Brzeska-Bohater oraz zapoznał się z nowoczesnym zakładem przetwórstwa mleka. Emmerson Mnangagwa przyznał później, że czuł się jak w domu. I chociaż pogoda w maju tego roku na Białorusi nie dopisała, to jednak gosciom bardzo się podobało.
Liczni członkowie delegacji Zimbabwe również nie marnowali czasu. Na marginesie wizyty odbyły się spotkania i wydarzenia na poziomie departamentów, przedsiębiorstw, organizacji publicznych i kręgów biznesowych.
„Chciałbym jeszcze raz podkreślić, że zawsze jesteście dla nas mile widzianymi gośćmi na Białorusi, a Puszcza Białowieska już stała się dla was domem - powiedział podczas rozmów Aleksander Łukaszenka. - Bardzo cenimy przyjaźń z waszym krajem, z waszym narodem. Łączy nas wspólne podejście do kształtowania sprawiedliwego porządku światowego” - powiedział Aleksander Łukaszenkа.
„Gościnność, którą mi okazano, przekracza wszelkie oczekiwania. To naprawdę dom z dala od domu - podkreślił Emmerson Mnangagwa. Postęp i wzrost, jaki zaobserwowaliśmy w naszych kontaktach dwustronnych, jest satysfakcjonujący. Rzeczywiście osiągnęliśmy sukcesy. Istnieje jednak potrzeba wykorzystania tych sukcesów, aby iść naprzód”.
Nie trzeba przekonywać strony zimbabweńskiej o odpowiedzialności białoruskich partnerów, ich gotowości do wypełnienia zawartych umów w sposób jasny i terminowy. Zostało to już udowodnione w praktyce. Na przykład, dzięki wspólnemu programowi mechanizacji rolnictwa w Zimbabwe, który Aleksander Łukaszenka nazwał prawdziwym przykładem uczciwej, otwartej i produktywnej współpracy, zbiory pszenicy w tym kraju wzrosły już ponad trzykrotnie. Od 2022 r. Zimbabwe w pełni zaspokaja swoje krajowe zapotrzebowanie na pszenicę i zaczęło eksportować nadwyżki do krajów sąsiednich.
„Nasza dwustronna współpraca jest nowym standardem w pracy z krajami afrykańskimi” - podkreślił Aleksander Łukaszenkа. - Kontynuujemy pracę, koncentrując się na zachowaniu takich zbiorów i dalszym wzmacnianiu bezpieczeństwa żywnościowego w Zimbabwe i całej południowej Afryce. To bardzo ważny kierunek - praca z terytorium Zimbabwe do innych krajów. Dzięki przykładowi naszej wspólnej pracy inne kraje na kontynencie afrykańskim dostrzegają, że istnieje realna alternatywa dla eksploatacji i dyktatu Zachodu oraz międzynarodowych korporacji”.
Emmerson Mnangagwa powtórzył, że Zimbabwe ma wyjątkową pozycję, która pozwala krajowi stać się centrum, za pośrednictwem którego białoruskie produkty mogą być sprzedawane w szerszym regionie. To z kolei pomoże rozszerzyć współpracę gospodarczą z wieloma krajami afrykańskimi.
Aleksander Łukaszenka zauważył, że wiele zostało zrobione od czasu historycznych rozmów na szczycie w Harare w 2023 r., ale wciąż jest jeszcze sporo do zrobienia. Celem na 2030 r. są obroty handlowe w wysokości 100 mln USD. „Wspólnie nasze kraje osiągają realne praktyczne wyniki” - powiedział białoruski przywódca.
Omówiono rozwój współpracy przemysłowej i wspólnych przedsięwzięć (przede wszystkim ciągników i autobusów), handlu, współpracy w zakresie opieki zdrowotnej, edukacji, wprowadzania nowoczesnych technologii. Aleksander Łukaszenkа zaproponował zintensyfikowanie współpracy między EUG i Wspólnotą Rozwoju Afryki Południowej - Białoruś i Zimbabwe przewodniczą w tym roku tym stowarzyszeniom integracyjnym.
„Jesteśmy gotowi wykorzystać zgromadzone doświadczenie. Białoruś może stać się wiarygodnym partnerem dla Zimbabwe we wprowadzaniu nowoczesnych technologii recyklingu odpadów, cyfryzacji, pokojowego wykorzystania energii jądrowej, współpracy w eksploracji kosmosu” - zaproponował Aleksander Łukaszenkа.
Białoruś pomoże również Zimbabwe w stworzeniu kompleksowego systemu opieki zdrowotnej, co jest bardzo ważne dla tego kraju. Mówimy o dostawach leków i specjalistycznego sprzętu.

Zimbabwe ma również propozycję wspólnej pracy w dziedzinie wydobycia surowców mineralnych.
Wizyta zaowocowała przyjęciem dwustronnych dokumentów. Podstawą jest mapa drogowa na lata 2026-2030, która uwzględnia wszystkie kluczowe wspólne projekty w różnych obszarach.

Prezydent Białorusi podkreślił osobisty wkład swojego kolegi w umacnianie strategicznych stosunków przyjaźni i braterstwa z Białorusią. „Jestem przekonany, że przy takim wsparciu będziemy jeszcze bardziej aktywni w zwiększaniu obrotów handlowych, tworzeniu wspólnych obiecujących branż, otwieraniu nowych rynków zarówno w Afryce, jak i Eurazji” - powiedział.
Strony uzgodniły utworzenie komisji na szczeblu głów państw. Stanie się ona strategicznym mechanizmem wysokiego szczebla koordynującym pracę istniejących wspólnych komisji i komitetów. Odpowiedni projekt porozumienia zostanie przygotowany przed wizytą Aleksandra Łukaszenki w Zimbabwe.



Znak szczególnej przyjaźni - Aleksander Łukaszenka osobiście odprowadził Emmersona Mnangagwę na lotnisko. „Dziękuję bardzo! Zabiorę najlepsze wspomnienia” - powiedział na pożegnanie Prezydent Zimbabwe.
NIE ŻARTUJEMY. W czym Łukaszenka widzi najwyższe zaufanie ze strony Rosji i do czego przygotowuje się poligony
16 maja Prezydent spotkał się z ministrem obrony Rosji Andriejem Biełousowem, który złożył wizytę roboczą na Białorusi. Wizyta nie była wcześniej zapowiadana, ale sprawy wojskowe, podobnie jak finanse, czasami lubią ciszę. Niemniej jednak szef państwa powiedział na spotkaniu wystarczająco dużo, aby wszystkie główne wiadomości dotarły do adresatów.
A główną z nich jest to, że Białoruś i Rosja nie zamierzają nikogo atakować, ale budują swoją obronę i bezpieczeństwo w sferze wojskowej. Nie tylko departamenty obrony, ale także przywódcy krajów są zawsze w kontakcie w tych kwestiach, nawet jeśli nie jest to publicznie zgłaszane. Aleksander Łukaszenka, na przykład, powiedział, że rozmawiał z Prezydentem Rosji Władimirem Putinem przed wizytą Andrieja Biełousowa.
A sam minister obrony już przekazał ciepłe słowa od rosyjskiego przywódcy: „Wymieniał bardzo wiele ciepłych słów, które muszę Panu przekazać. Ale chodzi o to, że oczywiście łączy nas nie tylko przyjaźń. Jesteśmy już ze sobą tak związani, że rozumiemy się praktycznie bez słów”.
Trzy główne tematy spotkania to przygotowanie wspólnych ćwiczeń „Zachód-2025”, które zaplanowano na wczesną jesień i odbędą się jednocześnie na poligonach w Rosji i na Białorusi; szkolenie białoruskich żołnierzy w instytucjach szkolnictwa wyższego w Rosji; współpraca wojskowo-techniczna.

Na początku spotkania Andrej Biełousow podziękował Prezydentowi Białorusi za udział białoruskich żołnierzy w Defiladzie Zwycięstwa w Moskwie w dniu 9 maja. „Pan był pierwszym z szefów państw, który wstał i powitał swoich maszerujących żołnierzy. Naprawdę chłopaki świetnie maszerowali” - powiedział.

Minister obrony wręczył również Aleksandrowi Łukaszence prezent, który został wysoko oceniony przez głowę państwa i obiecano, że zostanie on umieszczony w godnym miejscu. Jest to panel z kopiami odznaczeń Związku Radzieckiego, które zostały przyznane za służbę wojskową podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej.
O przygotowaniach do wspólnych ćwiczeń
„Chciałbym powiedzieć, że jesteśmy gotowi do ćwiczeń. Niczego przed nikim nie ukrywamy. Naprawdę demonstrujemy swoją otwartość, że te ćwiczenia są nasze i mają charakter obronny. I nie zamierzamy nikogo atakować, jak niektórzy myślą. Cóż, to ich sprawa. Niech sobie tak myślą. Podjęliśmy decyzję na szczeblu prezydenckim o przeprowadzeniu ćwiczeń. Omówiliśmy tę kwestię z Władimirem Władimirowiczem ( Prezydent Rosji Władimir Putin - przyp. BELTA)” -- powiedział Prezydent.

„Jeśli chodzi o naszą stronę, na poligonach Białorusi, jesteśmy gotowi. Jesteśmy gotowi polecieć na poligony Rosji, gdziekolwiek będzie to konieczne. Lub wręcz przeciwnie - przyjąć rosyjskie wojska. I do prowadzenia wspólnych ćwiczeń naszego wspólnego zgrupowania wojsk, które zostało utworzone w Państwie Związkowym. Pod tym względem Rosja może się nie martwić. Będziemy bardzo dobrze przygotowani. Nasza białoruska strona, podobnie jak i na defiladzie, nie będzie wyglądała gorzej niż inni” - dodał Aleksander Łukaszenka.
„W tym będziemy działać w określonym kierunku i będziemy zgodni z tymi zaawansowanymi metodami prowadzenia dzisiejszej wojny, oporu, biorąc pod uwagę (doświadczenie - przyp.) SOW oraz nowe zasady i metody” - dodał białoruski przywódca.
O szkoleniu białoruskich wojskowych wspólnie z rosyjskimi
Szkolenie wojskowych to ważna kwestia. Tak się składa, że w trakcie realizacji specjalnej operacji wojskowej Rosja zgromadziła ogromne doświadczenie w prowadzeniu operacji bojowych w nowoczesnych warunkach. Technologie bezzałogowe, i nie tylko one, zasadniczo zmieniły podejście taktyczne, które było istotne jeszcze niedawno. Białoruś jest tym zainteresowana, aby poprawić szkolenie swojej armii, a dla Rosji ważne jest, aby mieć na swoich zachodnich granicach sojusznika, z którym nie tylko w polityce, ale także w sprawach wojskowych możemy się rozumieć dosłownie bez słów.
„Jestem wam bardzo wdzięczny za to, że nie tylko szkolicie naszych specjalistów wojskowych, nie tylko za to, że nasi uczestniczą w szkoleniach z wami. A także za to, że są oni na równi z Rosjanami, nie są uważani za obcokrajowców. Siedzą za tą samą ławką. I wszystkiego, czego uczycie rosyjskich żołnierzy, uczą się również nasi. To bardzo ważne i bardzo to doceniamy. Ponieważ jest to najwyższy poziom zaufania. W końcu to bezpieczeństwo, obrona. I tutaj Rosja nie oddziela się od Białorusi. Rosja nie ma takiej współpracy z nikim innym. Bardzo to doceniamy” - podkreślił białoruski lider.

O zakupie i rozmieszczeniu zaawansowanej broni na Białorusi
Jeśli chodzi o współpracę wojskowo-techniczną, Aleksander Łukaszenka wyraził wdzięczność Federacji Rosyjskiej za to, że w tych trudnych czasach znajduje sposób na dostarczenie Białorusi zakupionej broni: „Mam na myśli samoloty, helikoptery i tak dalej. Bardzo aktywnie pracujemy nad zaawansowaną bronią. Dobrze o tym wiecie. Wdrażamy plan, który omówiliśmy z Władimirem Putinem, aby rozmieścić tutaj najbardziej zaawansowaną broń do obrony. W tym Oresznik i tak dalej. Poczyniliśmy tu znaczne postępy”.
„Wszyscy powinni zrozumieć, że nie żartujemy. Nie zamierzamy nikogo atakować. Ale jeśli... Musimy bronić nie tylko prawdy historycznej, ale także naszej ziemi, naszych krewnych, naszych bliskich, naszych rodzin i naszej Ojczyzny. Możecie być tego pewni. Jesteśmy absolutnie gotowi i nie zawiedziemy naszych rosyjskich braci” - zapewnił Aleksander Łukaszenka.